Menadżer Machaczewa: “White jednocześnie ma rację i się myli”

Menadżer Machaczewa: “White jednocześnie ma rację i się myli”
Fot. Youtube.com

Menadżer Machaczewa, Ali Abdelaziz stwierdził w podcaście dziennikarza MMA Kevina Iole, że on i jego czołowy zawodnik, dagestański lekki Islam Machaczew (26-1), nie mają pretensji do szefa UFC, Dany White'a.

Menadżer Machaczewa dochodzi do bardzo ważnych wniosków

Iole przypomniał Abdelazizowi, że White stanowczo odmawia uznania mistrza Machaczewa za aktualnego lidera rankingu P4P, twierdząc, że na jego szczycie powinien znajdować się amerykański ciężki Jon Jones.

Abdelaziz wyjaśnił, dlaczego nie ma o co się spierać: “Dana… On jednocześnie ma rację i się myli. Nie zapominaj, że Dana to przede wszystkim doskonały promotor. A jak promować walki Jonesa? Nijak… Bo w rzeczywistości to zawodnik w wieku, który często unika walk. A zadaniem White'a jest sprawić, by Jones był interesujący dla fanów. Po prostu nie ma innych narzędzi do tego. Więc wykorzystuje Machaczewa, aby promować Jonesa.”

Menadżer Machaczewa tłumaczy, że “Islam tego wszystkiego nie potrzebuje. Nie potrzebuje porównań z Jonesem. Ma już wszystko: jest pracowity, oddany sprawie, kończy walki przed czasem. I to na wspaniałym poziomie wykonania. Nie potrzebuje promocji. W rzeczywistości nie potrzebuje nawet pierwszego miejsca w P4P. Nie przejmuje się tym. Interesuje go tylko możliwość skopania komuś tyłka. I tyle. A Jones bije albo dziadków, albo gości, którzy potrafią walczyć tylko w stójce. Szczerze mówiąc, myślę, że w rzeczywistości Jones teraz nawet nie jest w top 5…”

Marcin Komorowski
Twórca treści

Doświadczenie zbierał między innymi w redakcji mma.info.pl, pełniąc rolę redaktora naczelnego. Od początku swojej kariery związany z dziennikarstwem sportowym. Baczny kibic KSW od pierwszej gali, nie omieszka też śledzić świata freak fightów. Chętnie śledzi gale na żywo z perspektywy trybun.

Sprawdź pozostałe aktualności