Martin Lewandowski: To nie są żadne kozły ofiarne

Martin Lewandowski: To nie są żadne kozły ofiarne
Fot. Facebook.com

Martin Lewandowski udzielił wywiadu dla TVP Sport, w którym również został zapytany o kwestie związane z ostatnimi zwolnieniami w KSW. Przypomnijmy, że jeden z włodarzy federacji KSW w ostatnim czasie podjął decyzje, odnośnie usunięcia z federacji takich nazwisk jak Maciej Turski, czy też Piotr Jarosz. Były to osoby, które przez wiele lat kojarzyły się właśnie z federacją KSW.

Martin Lewandowski odpowiada szerzej na aktualną sytuację KSW

Jeden z szefów federacji KSW postanowił odnieść się szerzej do roszad, które w ostatnim czasie zaszły w KSW. Jak przekonuje, wspomniane ruchy wobec ludzi nie są roszadami strategicznymi, a wyłącznie aspektem kosmetycznym, jeśli chodzi o federację KSW.

Jak przekonuje Martin Lewandowski, wszystko dzieje się na podstawie tego, że wspomniany Piotr Jarosz i Maciej Turski zaczęli się finalnie bardziej kojarzyć z freak fightami, aniżeli z zawodowym MMA. 

Zapytany o to, czy KSW szykuje zdecydowanie więcej zwolnień związanych z nazwiskami funkcjonującymi we freak fightach odparł, że jeśli osoby związane z freakami nie są na pierwszym planie w strukturach, mogą czuć się spokojnie. Dodatkowo, Martin Lewandowski podkreśla, że KSW nie chce zmieniać całego środowiska MMA, ponieważ doskonale wie, że freak fighterzy na co dzień trenują w najlepszych klubach z całej Polski. Jednak jeśli może wpłynąć pozytywnie na wizerunek KSW, będzie to robił usuwając osoby z federacji, które kojarzą się właśnie z rynkiem freak fightów.

Jak podkreśla Martin Lewandowski, żadna z osób które opuściły ostatnimi czasy KSW nie jest kozłem ofiarnym. Wszystkie te osoby kojarzyły się ze środowiskiem freakowym, tak więc musiały ponieść odpowiednie konsekwencje. Wszystko dlatego, że przez swoje postawy, jawnie promowały rynek freak fightów, który musi być rozdzielony grubą kreską, że światem freak fightów.

Ciekawie zapowiada się dalsza, możliwa eskalacja konfliktu między KSW a freak fightami. Bardzo możliwe, że osoby takie jak Hubert Mściwujewski zostaną odsunięte od wywiadów udzielanych przez szefostwo i zawodników KSW. Ciekawie zapowiada się także przyszłość Mateusza Borka, który również będzie musiał się zdecydować (o ile już tego nie musiał zrobić), z kim wiąże swoją przyszłość medialną. Mateusza Borka na ten moment bardzo trudno zobaczyć na galach freak fightowych, na których był obecny jeszcze nie tak dawno. Możliwe, że tutaj decyzja również już zapadła.

Marcin Komorowski
Twórca treści

Fanatyk MMA i freak fightów. Z federacją KSW od gali KSW 12, czyli od 2019 roku. Z FAME MMA od 1 edycji, która miała miejsce w 2018 roku.