Mariusz Pudzianowski wyzwał do walki włodarza Fame MMA!

Od Natana Marconia do… Wojtka Goli. Mariusz Pudzianowski zamierza uratować kartę walk najbliższej gali Fame MMA?

Mariusz Pudzianowski rzuca wyzwanie Wojciechowi Goli

Nawet Sylwester Wardęga nie zdołałby odnaleźć kropek łączących ostatnie ruchy Mariusza Pudzianowskiego. Trudno ferować wyroki, gdzie finalnie wyląduje były strongman: w KSW, Fame MMA czy na Marsie. Kilka dni temu wydawało się, że “Pudzian” sensacyjnie potwierdził angaż w organizacji Fame MMA, gdy na ostatniej prostej przed konferencją rozpoczął akcję promocyjną, zaczepiając Natana Marconia oraz Adriana Ciosa.

Ostatecznie nie zobaczyliśmy 48-latka na konferencji, a powodem tego miały być zablokowane konta organizacji Fame MMA. Dziennikarz Artur Mazur informował, że Pudzianowski brał udział w nagraniach promocyjnych wspomnianej federacji, lecz ostatecznie zniechęciło go zatrzymanie włodarzy Fame MMA przez policję i właśnie zablokowane konta.

– Nie opamiętał się. Zdecydowały zablokowane konta Fame. Gdyby nie to, dziś zobaczyłbyś trailer i ogłoszenie – pisał dziennikarz.

Teraz wygląda na to, że konta się odblokowały, przestały przeszkadzać lub po prostu uprawiana jest swego rodzaju “sztuka robienia hałasu”. Mariusz Pudzianowski wyzwał bowiem do walki Wojciecha Golę, który na zbliżającej się gali zmierzyć się ma z “Tuszolem”:

– Wojtek, słyszę, że z cesarzem freak fighterów nie bijesz się, bo coś tam – już nie wnikam w szczegóły. Weź kogoś do pomocy i zrobimy cztery rundy po trzy minuty – dwie twoje i dwie z twoim pomocnikiem. Będzie wesoło. Ja już prawie emeryt, stary, boksować nie umiem, to obrobicie mnie! Ale warunek – wygrany bierze wszystko, a przegrany 0 – czytamy.

ale że Pudzian wyzwie do walki Wojtka Golę to się nie spodziewałem xd pic.twitter.com/ZwOfI5XyMZ

— Hubert Mściwujewski (@HubertMsciwuj) March 21, 2025