Marcin Różalski: W tej sprawie jest jakieś drugie dno

Marcin Różalski: W tej sprawie jest jakieś drugie dno
Fot. Youtube

W sprawie zatrzymanego sławnego trenera od MMA narosło już wiele legend. Jak twierdzi Marcin Różalski, w tej sprawie musi być zawarte jakieś drugie dno, o którym my wszyscy nie wiemy. Przypomnijmy, że Andrzej K został zatrzymany w tym roku, przez służby specjalne. Informowaliśmy o tym na łamach naszego serwisu. Sprawa obiegła całą Polskę i jak twierdzi wiele osób związanych z MMA, w tej sprawie coś po prostu śmierdzi. O kolejny komentarz pokusił się także Marcin Różalski, który jest na bieżąco ze sprawami związanymi ze środowiskiem MMA.

Marcin Różalski: Tam o coś musiało chodzić

Różal niejednokrotnie zabiera głos w sprawach bieżących, jeśli chodzi o nasze rodzime podwórko MMA. Nie inaczej było w wypadku głośnej sprawy zatrzymania znanego trenera od MMA, czyli Andrzeja K. 

Marcin Różalski zaznacza, że sama w sobie sprawa w której został zatrzymany Andrzej K jest dawno zakończona, skutkiem czego mało kto zajmuje się dziś takimi sprawami. Większość z nich jest po prostu przedawniona i to wszystko. Co więcej, jak zwraca uwagę były zawodnik KSW, Andrzej K przecież w tej sprawie został uniewinniony przez sąd, wiele lat temu. Skutkiem tego, musiały być na tamten czas odpowiednie dowody, które przekonały sąd do uniewinnienia osoby podejrzanej w sprawie.

Różal jest przekonany, że po tylu latach nie ma możliwości, aby na podstawie zwykłego zeznania osoby, która nawet nie była świadkiem sytuacji w związku ze sprawą, mogła pomówić osobę, która następnie zostaje ponownie zatrzymana. Skutkiem tego, Marcin Różalski jest święcie przekonany co do tego, że sprawa ma podwójne dno i chodzi w niej o coś zupełnie innego.

Co więcej, były zawodnik KSW rzucił bardzo ciekawy temat, ponieważ powiedział że Andrzej K nie pójdzie na żadną współpracę. Czy więc przywołanie starej sprawy Andrzeja K miało go skruszyć w obliczu zupełnie innej sprawy, o której nie wiemy? Na ten moment bardzo trudno jest wysnuwać takie wnioski, ponieważ mamy szczątkowe informacje na ten temat.

Niemniej jednak, sprawa zatrzymania Andrzeja K do dziś budzi wiele kontrowersji. Zaczynając nawet od formy zatrzymania, która pozostawia wiele do życzenia biorąc pod uwagę fakt, iż podejrzany od razu wykazywał chęć dobrowolnego poddania się, podczas zatrzymania. Służby pomimo tego, spowodowały uszkodzenia na ciele podejrzanego, który musiał zostać przetransportowany do szpitala.

Marcin Komorowski
Twórca treści

Fanatyk MMA i freak fightów. Z federacją KSW od gali KSW 12, czyli od 2019 roku. Z FAME MMA od 1 edycji, która miała miejsce w 2018 roku.