KSW 99 wyniki – zobacz, jak zakończyła się wczorajsza gala

KSW 99 jest już przeszłością! Niemniej jednak, gala zostawiła po sobie bardzo dobre wrażenie, dając kibicom wiele emocji, podczas bardzo długich pojedynków. Warto bowiem zwrócić uwagę, iż 5 z 9 pojedynków zakontraktowanych wczorajszego wieczoru, zakończyło się decyzją sędziowską!

KSW 99 wyniki – zobacz, jak zakończyły się wczorajsze walki!

Nasze podsumowanie zaczniemy od przedstawienia karty walk i pojedynków, które miały miejsce podczas wczorajszego wieczoru. KSW 99 obfitowało w wiele ciekawych pojedynków, które miały mieszane skutki. Podczas wczorajszego wieczoru byliśmy świadkami wielu decyzji sędziowskich, ale także i zakończeń przed czasem. Mogliśmy oglądać przepiękne TKO, oraz poddania, które miały miejsce, w klatce KSW.

KSW 99 wyniki przedstawiają się następująco:

Walka wieczoru:

Stefan Vojcak (9-1) pokonał Michala Martinka (11-6) przez TKO, w drugiej rundzie pojedynku.

Karta główna:

Kacper Koziorzębski (11-6) pokonał Matúša Juráčka (11-4) przez nie jednogłośną decyzję sędziów,

Maciej Różański (15-5) pokonał Vojtecha Garbę (8-6) przez jednogłośną decyzję sędziów,

Adam Niedźwiedź (9-4-1) pokonał Viktora Cervinsky'ego (4-2) przez poddanie, w pierwszej rundzie,

Wojciech Kazieczko (5-2) pokonał Josefa Stummera (4-2) przez poddanie, w drugiej rundzie,

Bartosz Kurek (3-0) pokonał Vasila Ducara (3-4) przez jednogłośną decyzję sędziów,

Hanka Gelnarova (1-0) pokonała Dominikę Steczkowską (0-2) przez nie jednogłośną decyzję sędziów.

Karta wstępna:

Michał Sobiech (6-2) pokonał Karola Kutyłę (8-7) przez jednogłośną decyzję sędziów,

Tobiasz Le (5-2) pokonał Matěja Vala (5-3) przez TKO, w pierwszej rundzie.

Jak potoczyły się losy walk na KSW 99?

Walki podczas wydarzenia KSW 99 z pewnością sprawiły, że kibice mogli czuć się zadowoleni. Mieliśmy okazję oglądać wyrównane boje, które przeplatane były z dobrymi poddaniami i wynikami TKO, które eliminowały skutecznie z

Stefan Vojcak vs. Michał Martinek

Pojedynek w kategorii ciężkiej został wybrany jako main event i z pewnością, nie zawiódł on widzów. Mogliśmy oglądać bardzo fajną walkę, która pomimo szybkiego zakończenia, nie pozostawiła wątpliwości bądź niesmaku, co do wyniku. Stefan Vojcak nie pozostawił wątpliwości co do tego, kto jest lepszy, w kategorii ciężkiej. Słowak nie miał większych problemów w pierwszej rundzie, aby skontrolować Czecha. Co więcej, bez większego problemu dokonał destrukcji i zakończył pojedynek, w drugiej rundzie pojedynku. Skutkiem tego, Stefan Vojcak wygrywa w pewny sposób, swój pojedynek z Czechem, podczas KSW 99.

Maciej Rózański vs. Vojtech Garba

Początek walki był dość statyczny. Obaj zawodnicy wymieniali uderzenia, będąc w obrębie środka oktagonu. Co prawda Rózański był bardziej aktywny, chcąc zmusić rywala do pracy na nogach. Jednak ten nie chciał wejść do stylu walki, który narzucał Maciej Różański. W pewnym momencie, walka przeniosła się do parteru, natomiast Maciej Różański miał swojego rywala, wręcz na „wyciągnięcie ręki”. Nie dość, że kontrolował go z góry, udało mu się przenieść walkę pod siatkę, gdzie jego przeciwnik nie miał już żadnych argumentów. Walka jednak powróciła do stójki, co nie trwało długo, ponieważ Maciej Różański znów doprowadził do kolejnego obalenia.

Druga runda rozpoczęła się od sprowadzenia, które wykonał Polak. Vojtech wylądował na plecach, jednakże Maciejowi nie udało się utrzymać kontroli, tak więc walka obu zawodników zakończyła się na klinczu, pod siatką. Polak dominował na chwyty, więc była to dobra wiadomość dla całego sztabu, który przygotowywał go do walki. Maciejowi finalnie udało się zaciągnąć przeciwnika na matę, następnie udało mu się wpiąć za plecy. Różański mając pełną kontrolę, rozbijał go krótkimi ciosami.

Trzecia runda pojedynku rozpoczęła się zupełnie inaczej. Czech wiedząc o tym, że dwie pierwsze rundy przegrywa na punkty, postanowił rozpocząć trzecią rundę dynamiczni i agresywnie. Różański był widocznie zmęczony, co jeszcze bardziej podbudowało Czecha do walki, w trzeciej rundzie. Czechowi udało się kilka razy trafić Różańskiego w stójce, jednak ten odpowiedział kolejnym obaleniem, chcąc zyskać przewagę, punkty, oraz czas w pojedynku. Różański pomimo zmęczenia, świetnie radził sobie z kontrolą Czecha w parterze. Co więcej, udało mu się w pewnym momencie dojść do dobrej pozycji, która mogła poskutkować gilotyną. Jednak Różański nie miał na tyle sił, aby skutecznie zakończyć swoją technikę. Skutkiem tego, walka dotrwała do końca, a następnie doszło do werdyktu sędziów, który był jednogłośny. Maciej Różański wygrywa swoją walkę przez jednogłośną decyzję sędziów!

Kacper Koziorzębski vs. Matúš Juráček

Kacper Koziorzębski bardzo dobrze rozpoczął walkę, wywołując od razu presję,  na swoim rywalu. Co więcej, walka mogła podobać się szczególnie kibicom, ponieważ wymiany szły z obu stron. Nie brakowało także niskich kopnięć, które również miały moc i które również mogły podobać się kibicom. W pewnym momencie, Kacper Koziorzębyski zepchnął skutecznie swojego rywala, do siatki. Dodatkowo, Kacper Koziorzębski w pewnym momencie pojedynku poczuł się tak pewnie, że potrafił zastosować między innymi obrotówki na głowę swojego przeciwnika. Nie miał również problemów z obijaniem nogi wykrocznej swojego rywala. Pomimo tego, Juracek nie dość że przetrzymał mocną nawałnicę w wykonaniu Polaka, to jeszcze na końcu udało mu się odwdzięczyć bardzo mocnym ciosami, które zrobiły wrażenie na Koziorzębskim.

Druga runda rozpoczęła się również od mocnego startu naszego zawodnika. Polak świetnie wszedł w drugą rundę, wywierając mocną przeję na przeciwniku, trafiając go mocnymi ciosami. Niestety nie były to ciosy, które mogłyby zakończyć pojedynek. Juracek był na „wstecznym biegu”, co skutkowało toczeniem walki, blisko przy siatce. W pewnym momencie Kacper Koziorzębski poczuł się na tyle pewnie, że poszedł po obalenie i skutecznie przeniósł walkę do parteru. Jednak to Czech był w pewnym momencie bliski gilotyny, jednak Polakowi udało się uwolnić głowę i powrócić do stójki. Kacper Koziorzębski pomimo chwilowych kłopotów, znów kontrolował pojedynek i ruszył po sprowadzenie. Niestety, w parterze nie udało się zrealizować swojego planu, tak więc zawodnicy powrócili do stójki, a za chwilę usłyszeli gong.

Trzecia runda zaczęła się bardzo podobnie. Kacper Koziorzębski w swoim stylu postanowił napierać na rywala, zaznaczając kolejny raz swoją przewagę w pojedynku. Pierw mieliśmy okazję oglądać dominację w stójce, następnie obaj zawodnicy wykazali się w przechwytach, realizując swoje założenia w walce. Koniec trzeciej rundy polegał na dość równych wymianach, co pokazały karty sędziowskie. Pomimo tego, walka była na korzyść Polaka. Co ciekawe, pomimo sporej przewagi Koziorzębskiego, sędziowie były nie jednogłośni, jeśli chodzi o swój werdykt. Pomimo tego, walkę wygrywa Kacper Koziorzębski!

Bardzo nam miło, że dotrwałeś do końca naszej relacji z KSW 99. Opisaliśmy dla Ciebie najważniejsze walki, a także ich przebieg. Dzięki temu możesz być na bieżąco z galą KSW 99 i innymi galami, korzystając z naszego serwisu internetowego!