KSW 106, czyli najgorsza gala tego roku 11 maja, 2025 | 12 maja 2025 |Damian Popilowski Fot.YouTube/KSW KSW stawiało sobie poprzeczkę stopniowo coraz wyżej, dlatego nie dziwi, że finalnie musiał nadejść ten dzień, w którym oczekiwania kibiców nie zostały zaspokojone. Najlepsze momenty KSW 106 Polskie cierpienia na początku gali Najjaśniejszym punktem początkowej fazy gali był Hugo Deux, który tego dnia był wyjątkowo gościnny, częstując swojego rywala raz po raz salwami uderzeń w stójce. Zupełnie bezradny był w tym wszystkim Krystian Blezień, którego największym zwycięstwem było chyba dotrwanie do decyzji sędziów. Oni wskazali jednogłośnie na Francuza, co oglądaliśmy tego dnia niezwykle często. Hugo Deux vs Krystian Blezień, Deux wygrywa przez jednogłośną decyzję, skrót walki #ksw #ksw106 pic.twitter.com/6xee09UvV9— Fifi (@Fifi3215__) May 10, 2025 Kilka porażek polskich zawodników później ujrzeliśmy Mateusza Makarowskiego. 28-latek swoją postawą chciał prawdopodobnie zrekompensować kibicom występy swoich rodaków, bowiem w jego arsenale ujrzeliśmy uderzenia zadane każdą kończyną w każdej płaszczyźnie – pojawiły się nawet akcenty piłkarskie: Mateusz Makarowski w każdej rundzie wymyślił coś ciekawego. #KSW106 pic.twitter.com/8ZxwlhMfAh— Adrian Szymański (@adrians_mma) May 10, 2025 Po pięciu starciach, wreszcie zanotowaliśmy triumf Polaka na gali w Paryżu. Jeden Mateusz Makarowski wiosny może nie czyni, ale musieliśmy się tym i tak zadowolić, bowiem był to zarazem ostatni reprezentant naszego kraju, który wrócił tego dnia z tarczą. Pozytywnym akcentem była walka Mickael Lebout – Amin Ayoub: krwawe wymiany w stójce, brutalny parter, dźwignie, niesztampowe zwroty akcji. Piętnaście minut MMA na najwyższym poziomie. Polskie cierpienia na końcu gali Później przeszliśmy do głównych dań. Z ciężkim sercem obserwowało się wchodzącego do oktagonu Damiana Janikowskiego, ponieważ jest to zawodnik tak zaskakująco skrajny, że prawdopodobnie przy nikim innym ferowanie wyroków nie sprawia takiej trudności. Gdyby był mechanikiem, oddałby samochód bez hamulców lub naprawiony tak dobrze, że już nigdy nie musiałby trafić do warsztatu. Gdyby był kierowcą autobusu miejskiego, byłby godzinę przed czasem lub godzinę po czasie. Gdyby leciał w kosmos, to dotarłby na Marsa lub rozbiłby się w Sosnowcu. Na KSW 106 Janikowskiemu najbliżej było niestety do tego ostatniego. Już w pierwszej wymianie dał się trafić, a jego błędnik ogłosił niepodległość. Gdy poczuł siłę ciosu rywala, przytomnie spróbował przenieść walkę do parteru, ale to się ostatecznie nie udało, a kolejnych uderzeń już nie zdołał ustać. Laid Zerhouni vainqueur par KO 💥 au premier round !#KSW106 pic.twitter.com/jibujEL1z7— BOXEMAG (@BoxeMag_com) May 10, 2025 Kontrowersyjne zakończenie kontrowersyjnej rywalizacji W Paryżu zostaliśmy ubogaceni o istotną lekcję: jeżeli walka zostaje dwa razy odwołana przez kontuzję, lepiej już sobie odpuścić, ponieważ nie ma szans na normalne rozstrzygnięcie. Wszechświat tego nie chce i już. Marian Ziółkowski otrzepał kurz, wstał z wygodnego fotela komentatora, by w najsłabszej formie w życiu zmierzyć się z największym wyzwaniem w karierze. Jak na tak postawione warunki, “Golden Boy” radził sobie naprawdę dobrze. Pierwsza runda należała do Francuza, który po kilku badawczych chwilach w stójce wyciął swojego rywala z nóg, przycisnął go do siatki, a tam zabrał go na swój plac zabaw. Raz był w jego nogach, raz za plecami, czasami mówił “cześć” zza ramienia, by w innym momencie wylądować mu na głowie. Marian Ziółkowski bronił się jak mógł, lecz jego twarz wyrażała zdziwienie, a najbardziej komicznym elementem było, gdy kilka razy obracał szyję, aby w ogóle zlokalizować swojego rywala. Symptomatyczne dla Mariana Ziółkowskiego jest rozkręcanie się w miarę upływu walki, toteż w drugiej odsłonie starcia złapał tempo, poczuł się nieco lepiej w stójce i chwilowo potyczka zrobiła się nieco wyrównana, lecz wtenczas Parnasse sprowadził rywala do parteru, a tam – kontrowersja. Francuz zadał kilka mocnych uderzeń, natomiast sędzia bardzo szybko przerwał walkę, nie pozwalając bronić się Ziółkowskiemu. Z jednej strony, arbiter miał prawo do zakończenia walki w tym momencie, da się to uzasadnić, natomiast w praktyce takie sytuacje najczęściej są przepuszczane, aby zawodnik mógł jeszcze spróbować wrócić do rywalizacji. AND STILL!!Salahdine Parnasse 🇫🇷 (21-2) pokonuje przez TKO w 2 rundzie Mariana Ziółkowskiego 🇵🇱 (25-10-1) w main evencie gali #KSW106 i broni pas kategorii lekkiej po raz 3. Czy sędzia Bosacki nie przerwał tej walki za wcześnie? Polska 🇵🇱 1:7 Francja 🇫🇷 pic.twitter.com/r7E5dawbBD— Świat MMA (@swiat_mma) May 10, 2025 Broniąc decyzję sędziego, wielu internautów podaje argument, jakoby Marian Ziółkowski krzyknął po uderzeniu w wątrobę, a później bronił się zbyt pasywnie. To prawda, ale warto odnotować, że Salahdine Parnasse zadał zaledwie kilka ciosów, które – choć wyglądały na obszerne – lądowały na gardzie Ziółkowskiego, nie wyrządzając mu wielkiej krzywdy. Wspomniany “bezruch” 34-latka trwał kilka sekund, po których ten zaczął odpychać przeciwnika nogami. Walka wieczoru, wielka historia pomiędzy tymi zawodnikami, początkowy etap starcia i brak większych obrażeń po którejkolwiek ze stron – to trzeba było puścić. Tego już jednak nie zmienimy. Francja 7:1 Polska. Najlepsze komentarze po gali KSW 106 Zaczynamy od akrobatycznego przewrotu, którego mógłby pozazdrościć Cristiano Ronaldo: XD #KSW106 pic.twitter.com/poEPaPMZaf— Sebastian (@Sebinho93x) May 10, 2025 Smutny dla polskich kibiców przebieg gali: Polscy kibice MMA oglądający jak Francuzi biją naszych zawodników #KSW106 pic.twitter.com/DX46KMCVQi— Sebastian (@Sebinho93x) May 10, 2025 Laid Zerhouni cierpi na przypadłość, która dała o sobie znać po raz kolejny: Laid Zerhouni, gdyby walki w MMA trwały maksymalnie 2 minuty #KSW106 pic.twitter.com/eFItYTsrCE— Patryk Prokulski (@PProkulski) May 10, 2025 Werdykt Vringe Pudło. Gala KSW 106 to ukłon dla francuskich kibiców i biznesowy ruch, którego kierunkiem jest organizacja kolejnych wydarzeń na tamtym rynku. Nie brakuje komentarzy, jakoby włodarze polskiej federacji z premedytacją dobrali takie zestawienia, w których górą wyjść mieli Francuzi. Niesamowity popis sędziego w walce wieczoru.Idealnie zwieńczył tą obrzydliwą i sztucznie pompowaną galę. Obrzydliwa publiczność i obrzydliwa stronniczość w ostatniej walce, oni poprostu chcieli żeby Parnasse wygrał, bo będzie można dalej robić gale u żabojadów #ksw106 #ksw pic.twitter.com/A3ySFYbm4U— Szymii (@szymi_veb) May 10, 2025 Większość walk zakończyła się przez decyzję, brakowało emocji, a do tego wszystkiego doszedł jeszcze skandal w walce wieczoru. Plusy: – Gdyby Salahdine Parnasse został malarzem, Leonardo da Vinci przychodziłby do niego na korepetycje. Gdyby grał w piłkę, Lionel Messi obserwowałby go z podziwem. Na szczęście wybrał MMA, dlatego uświetnia swoim stylem walki każde wydarzenie. – Mickael Lebout oraz Amin Ayoub chyba potrafią się bić. – Mateusz Makarowski niemal sam się znokautował pod koniec swojej walki, gdy uderzył głową o matę po ekwilibrystycznym skoku, ale zdecydowanie dał się zapamiętać swoim występem. Minusy: – Gdyby każdy sędzia kończył walkę wieczoru tak szybko w obawie o zdrowie zawodników, to nikt by nie wyszedł do oktagonu, ponieważ trzeba tam wyrządzić rywalowi krzywdę. – Kilka razy spokojnie można było usnąć podczas tego wydarzenia. – Podejrzane zestawienia. – Niestety, Damian Janikowski prawdopodobnie nie ma już zdrowia do tego sportu. Do zapomnienia. KSW w ostatnim czasie udowadniało, że stać ich na więcej. Pełną relację z gali KSW 106 przeczytasz tutaj. Damian Popilowski Twórca treści Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat. Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. vRinge - KSW - KSW 106, czyli najgorsza gala tego roku Sprawdź pozostałe aktualności