Kim jest Apostoł Tomasz z Fame MMA 26? Wiek, doświadczenie i wszelkie informacje

| |

Kim jest Apostoł Tomasz z Fame MMA 26? Wiek, doświadczenie i wszelkie informacje
Fot.YouTube/FameMMA

Fame MMA 26 już za rogiem, więc ci fani freak fightów, którzy jakimś cudem nie natknęli się na przedziwne rytuały nowego nabytku federacji, zadają sobie pytanie – kim jest Apostoł Tomasz? Słowem wstępu, Tomasz Dorożała jest zwykłym oszustem.

Kim jest Apostoł Tomasz? Jakie jest jego imię i nazwisko?

Czy Apostoł Tomasz jest oszustem? Czy Apostoł Tomasz uzdrawia? Czy Apostoł Tomasz ma swój kościół? Jedno trzeba oddać Dorożale – dawno żaden debiutant nie wywołał takiego zainteresowania. Pytań jest mnóstwo.

Zacznijmy od początku – kim jest Apostoł Tomasz? Tomasz Dorożała, bo tak się naprawdę nazywa, któregoś dnia obudził się ze świetnym pomysłem w głowie. Nasz samozwańczy apostoł zdecydował się bowiem pójść do pracy. Miał jednak poważne zmartwienie: na budowie trzeba ciężko pracować, księgowym każą liczyć, mechanik zawsze chodzi ubrudzony smarem, hydraulik być może czymś innym, w biurze szef zmusza do nadgodzin w tym małym pokoju bez klimatyzacji…. nie, tak nie można.

Tomasz Dorożała miał lepszy pomysł. Stwierdził, że założy swój kościół, napisze własną Biblię i zacznie uzdrawiać ludzi “w imię Jezusa”. Brzmi jak coś ciężkiego do osiągnięcia, prawda? Nic bardziej mylnego – kilka urzędowych spraw, głośnik, mikrofon, grupa aktorów i działa. Ktoś może pomyśleć, że przecież Dorożała powinien przedstawić dowody na to, że rzeczywiście uzdrawia ludzi. Najlepiej dokumentację medyczną.

On jednak nie wychodzi z takiego założenia. Jeżeli mu nie wierzysz, zaatakuje cię losowymi cytatami z Biblii, które zinterpretuje na swój sposób. Jeżeli mu nie wierzysz, nie dokona cudu, ponieważ mu nie wierzysz. Jeżeli mu jednak wierzysz, też nie dokona cudu, bo to jeszcze nie ten moment, jeszcze tym razem się nie udało. Tak to się kręci od lat.

Apostoł Tomasz na Fame MMA 26

Działalność Tomasza Dorożały jest groźna, ponieważ wykorzystuje on schorowanych, starszych ludzi, którzy przekazują mu pieniądze z wiarą w to, że zostaną uzdrowieni. Do swojej sekty próbuje wciągnąć również dzieci. Poza tym działania “Apostoła” są ciosem wymierzonym w samych wierzących, którzy pośrednio zostają przez niego zdewaluowani oraz zinfantylizowani.

Teraz Dorożała “w imię Jezusa” zawalczy na Fame MMA 26, o czym dowiedział się… dwa lata temu. W wywiadzie dla “FANSPORTU TV” zdradził, że już dawno temu został poinformowany przez Boga o swojej walce na Fame MMA 26.

– Dwa lata temu już doszło do nas słowo prorocze. Bóg powiedział przez proroka, że będę walczył na Fame MMA. Wiedziałem o tym już dwa lata temu, dlatego od tamtej pory trenuję na worku mocniej – mówił.

Co ciekawe, Tomasz Dorożała ma doświadczenie w sportach walki. Około 35-letni mężczyzna oficjalnie deklaruje, że trenuje od około trzech lat, lecz pojawiają się informacje, jakoby już wiele lat temu osiągał lokalne sukcesy w kickboxingu. Dysponuje przeciętnymi warunkami fizycznymi – można szacować, że waży około 90 kilogramów przy 185 centymetrach wzrostu.

Opinia Vringe

Możemy jedynie mieć nadzieję, że rozgłos, jaki “Apostoł Tomasz” uzyska dzięki walce na Fame MMA 26, okaże się popularnością tak niewdzięczną jak ta, która ostrzegła całą Polskę przed Natalią Janoszek. Świat się zmienia: w pełnym fałszywych informacji internecie ludzie są wyczuleni, dziś Dorożale nie jest już tak łatwo oszukiwać jak dziesięć lat temu.

Być może ma tego świadomość, a jego obecność we freak fightach to ostatni skok na pieniądze. Życzymy “apostołowi”, aby potencjalnie zyskane zasięgi sprawiły, że zainteresuje się nim odpowiednia osoba, która zakończy jego działalność.

Damian Popilowski
Damian Popilowski
Content Editor

Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat.
Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery.
Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu.

Sprawdź pozostałe aktualności