Kiedy walczy Błachowicz z Ulbergiem? O której godzinie walka?

Kiedy walczy Błachowicz z Ulbergiem? O której godzinie walka?
Fot. Youtube

Jan Błachowicz pokaże, że panowie w średnim wieku także potrafią się bić? A może zderzy się ze ścianą, która przybliży go do decyzji o zakończeniu kariery? Przed nami walka Błachowicz – Ulberg. Kiedy i o której godzinie do niej dojdzie?

Kiedy walka Błachowicz – Ulberg? O której godzinie?

Walka pomiędzy Janem Błachowiczem a Carlosem Ulbergiem odbędzie się w sobotę, 22 marca 2025 roku, podczas gali UFC w Londynie. Według przewidywań, pojedynek rozpocznie się około godziny 23:00 czasu polskiego. ​

Powrót na szczyt czy autostrada na cmentarz?

Jan Błachowicz, były mistrz wagi półciężkiej UFC, powraca do oktagonu po niemal dwuletniej przerwie spowodowanej kontuzją barku. Ostatni raz w akcji widzieliśmy go w lipcu 2023 roku, kiedy to przegrał niejednogłośną decyzją sędziów z Alexem Pereirą na gali UFC 291. Obecnie, mając 42 lata, Błachowicz staje przed szansą powrotu na szczyt dywizji półciężkiej.

Nie jest to wiek, który predysponuje polskiego zawodnika do wielu lat dalszej kariery. Obserwujemy raczej ostatnie jego podrygi, a – jak to ma “Cieszyński Książe” w zwyczaju – ponownie zmierzy się z rywalem z najwyższej półki.

Carlos Ulberg, zawodnik z Nowej Zelandii, po nieudanym debiucie w UFC zanotował imponującą serię siedmiu zwycięstw z rzędu. Dzięki temu awansował na szóste miejsce w rankingu wagi półciężkiej. Ulberg jest znany z dynamicznej, precyzyjnej stójki, co w zasadzie czyni go niebezpiecznym przeciwnikiem dla każdego w tej kategorii wagowej.

Obaj zawodnicy mają wiele do zyskania (i stracenia) w tym pojedynku. Dla Błachowicza zwycięstwo może oznaczać powrót do czołówki i ewentualną walkę o odzyskanie mistrzowskiego pasa. Dla Ulberga wygrana nad byłym mistrzem byłaby największym osiągnięciem w dotychczasowej karierze i również otworzyłaby mu drzwi do walki o tytuł.​

Damian Popilowski
Twórca treści

Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat.
Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery.
Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu.

Sprawdź pozostałe aktualności