Kaczmarczyk i Vila wracają po przegranych. Co wydarzy się podczas KSW 102?

Zarówno Patryk Kaczmarczyk jak i Ahmed Vila wracają do oktagonu federacji KSW po przegranych. Gala KSW 102 będzie dla nich doskonałym miejscem do tego, aby ponownie wrócić na zwycięski tor. Zapoznaj się z naszą analizą nadchodzącego starcia.

Patryk Kaczmarczyk celuje tylko w wygraną

Patryk Kaczmarczyk przez długi czas był sporym prospektem, jeśli chodzi o kategorię piórkową. Skutkiem tego, podczas gali KSW 94 dostał możliwość walki z Robertem Ruchałą, z którym przegrał już w pierwszej rundzie, niespełna minutę po rozpoczęciu pojedynku. Wspomniana walka pokazała, jak duże problemy ma Patryk Kaczmarczyk, jeśli chodzi o czołówkę zawodników kategorii piórkowej w KSW. 

Podczas tej samej gali, swoją walkę przegrał Ahmed Vila, który walczy w tej samej kategorii wagowej, co Patryk Kaczmarczyk. Jego przeciwnikiem podczas gali KSW 94 był Kacper Formela, który w kategorii piórkowej zajmuje 4. miejsce. 

Na najbliższej gali KSW 102, Patryk Kaczmarczyk zmierzy swoje rękawice właśnie z Ahmedem Vilą. Dla obu zawodników jest to istotna walka, która może pomóc powrócić im na odpowiednie tory. Nie ma jednak wątpliwości co do tego, kto jest faworytem tego pojedynku. Jest nim oczywiście Polak, który na ten moment zajmuje drugie miejsce w rankingu wagi piórkowej. Ahmed Vila w tym momencie zajmuje 6 miejsce, co stawia go w bardzo złym położeniu.

Patryk Kaczmarczyk będzie musiał jednak powrócić w dobrym stylu, ponieważ ewentualna przegrana, bądź trudna walka z Ahmedem Vilą oddali go od pojedynków z najlepszymi zawodnikami w federacji KSW. Polak jest z pewnością świadomy tego, że tylko pewna wygrana przed czasem nad Ahmedem Vilą, jest dla niego gwarancja otrzymywania lepszych nazwisk w najbliższym czasie.

Należy pamiętać, że Ahmed Vila pochodzi z federacji Oktagon MMA, z której przychodząc do KSW, po trzech wygranych walkach, z wejścia pokonał Łukasza Charzewskiego. Skutkiem tego, nie jest to zawodnik, którego można lekceważyć w klatce.