Jon Jones trenuje z medalistą olimpijskim w zapasach

Jon Jones trenuje z medalistą olimpijskim w zapasach
Fot. Instagram

Jon Jones wygląda na świetnie przygotowanego do obrony przed zapasami Stipe Miocicia podczas ich walki na gali UFC 309.

Jon Jones sparował z Gable’m Stevensonem

Może nawet aż za dobrze przygotowanego, ponieważ Jones niemal urwał głowę złotemu medaliście olimpijskiemu w zapasach, Gable'owi Stevesonowi. Podczas ćwiczeń obrony przed obaleniami Jones wyprowadził uderzenie kolanem.

Steveson udał się do Jackson Wink MMA w Albuquerque, Nowy Meksyk, aby pomóc Jonesowi w przygotowaniach do jego nadchodzącej obrony tytułu mistrza wagi ciężkiej. Przeciwnikiem “Bonesa” będzie były posiadacz mistrzowskiego pasa, Stipe Miocic. Samo starcie będzie główną atrakcją gali UFC 309, która odbędzie się 16 listopada w Madison Square Garden w Nowym Jorku.

Jon Jones przygotowuje się do UFC 309, testując różne techniki

Dla Jones będzie to pierwsza obrona tytułu mistrza wagi ciężkiej UFC. 

Nieco ponad miesiąc przed walką, Jones ujawnił, że trenuje z olimpijskim złotym medalistą, a także byłym zawodnikiem WWE, Gablem Stevesonem. Dodatkowo szlifuje swój bokserski warsztat pod okiem byłego mistrza świata WBO w wadze ciężkiej, Josepha Parkera.

Jones powróci do oktagonu po zdobyciu swojego drugiego tytułu mistrza UFC. Na gali UFC 285  poddał duszeniem za plecy Ciryla Gane'a. „Bones” miał pierwotnie walczyć z Miociciem w listopadzie zeszłego roku, ale wycofał się z powodu kontuzji. Były mistrz wagi półciężkiej zasugerował, że nadchodząca walka może być jego ostatnią, mimo że wielu fanów MMA ma nadzieję na jego starcie z tymczasowym mistrzem, Tomem Aspinallem, w walce unifikacyjnej. Sam Anglik wyrażał swoje niezadowolenie z faktu pominięcia go na rzecz Miocica, oskarżając Jonesa o unikanie go. Wtórują mu inni zawodnicy UFC oraz fani.

Jacek Okniński
Twórca treści

Fan grapplingowego aspektu MMA, a zwłaszcza dziwnych akcji zapożyczonych z Catch as Catch Wrestlingu. To wszystko okraszone ciężką, metalową muzą, zimnym piwem i oprawą godną serii anime. Wspomniane zamiłowanie do grapplingu wykracza poza bierne oglądanie akcji na ekranie. Trenuję BJJ, zarówno Gi jak i No Gi, nie odmawiając sobie startów w zawodach. Medalista imprez spod szyldu ADCC oraz SOLT.