Jon Jones jest zirytowany postawą Toma Aspinalla 14 listopada, 2024 | Marcin Komorowski Fot. Youtube Już w najbliższy weekend czeka nas mocny pojedynek, na karcie walk UFC 309. Do klatki wejdzie Jon Jones, który zawalczy ze Stipe Miocicem. Walka sama w sobie jest niezwykle ciekawa, jednak jak przekonuje Jon Jones, jego największym utrapieniem na ten moment jest Tom Aspinall i jego fani. Zarówno zawodnik UFC jak i jego oddana publika, próbują wpłynąć na Jona Jonesa w sposób negatywny przed jego najbliższą walką, zaczepiając jego osobę. Jon Jones na temat Toma Aspinalla Legenda mieszanych sztuk walk przyznaje, że jest nieco zmęczona tym, co dzieje się przed jego pojedynkiem ze Stipie Miocicem, do którego dojdzie podczas UFC 309. Jak przekonuje Jon Jones, sytuacja jest napięta, ponieważ Tom Aspinall nie okazuje mu odpowiedniego szacunku i zaczepia go publicznie, przed samą walką. Do tego wszystkiego, fani Toma Aspinalla próbują wyprowadzić Jonesa z równowagi, co jeszcze bardziej kumuluje irytację zawodnika UFC. Jak przekonuje Jon Jones, jest gotów na walkę z Aspinallem, choć z drugiej strony nie chciałby dawać mu walki właśnie z uwagi na to, jak Anglik traktuje jego osobę. Co więcej, Jon Jones zauważa, że Tom Aspinall jest z zupełnie innego pokolenia i faktycznie wie, jak dobrze sprzedać walkę, niestety robi to w bardzo zły sposób, generując niepotrzebne emocje. Czy więc dojdzie do walki Jon Jones vs Tom Aspinall? Trudno powiedzieć. Jeszcze nie tak dawno przypomnieliśmy słowa trenera Amerykanina, który twierdził że Jon Jones będzie chciał zakończyć swoją przygodę w UFC, właśnie po najbliższej walce. Z drugiej strony, Tom Aspinall może osiągnąć swój cel przez prowokowanie swojego niedoszłego rywala i doprowadzić do takiej walki, może nawet i w 2025 roku. Marcin Komorowski Twórca treści Fanatyk MMA i freak fightów. Z federacją KSW od gali KSW 12, czyli od 2019 roku. Z FAME MMA od 1 edycji, która miała miejsce w 2018 roku. vRinge - UFC - Jon Jones jest zirytowany postawą Toma Aspinalla