Jamie Moore: Mózg Usyka jest jak zaawansowany komputer

Jamie Moore, były mistrz Europy juniorów w wadze średniej, a obecnie znany trener z Wielkiej Brytanii, udzielił wywiadu lokalnym mediom.

Jamie Moore na temat Usyka

W rozmowie, Jamie Moore wyraził swoją opinię na temat zbliżającego się rewanżu, byłego absolutnego mistrza wagi ciężkiej Ukrainy, Oleksandra Usyka (22-0, 14 KO), z byłym mistrzem Wielkiej Brytanii Tysonem Furym (34-1-1, 24 KO), którego stawką będą tytuły należące do Ukraińca, czyli pasy WBC/WBO/WBA. Przypomnijmy, że ich druga walka zaplanowana jest na 21 grudnia w Riyadzie.

Reporter: Widziałem, jak Fury sugerował, że do rewanżu z Usykiem podejdzie z wagą 122,5 kg – tyle samo, co w drugiej walce z Wilderem. Czy myślisz, że tak właśnie powinno być? Będzie bardziej agresywny w ataku – myślisz więc, że wygra rewanż?

Jamie Moore: Dokładnie to powiedziałem przed pierwszą walką. Oczekuję, że Tyson wykorzysta swój rozmiar i będzie bardziej agresywny. A Tyson jest naprawdę, naprawdę dobrym pięściarzem. Nie powiedziałbym, że Usyk jest podatny na strzały w korpus, ale może zostać trafiony i paść po takim strzale na ziemię. Zawsze uważałem, że nie ma sensu próbować wyprzedzić tak skutecznego technicznie boksera jak Usyk. A Tyson naprawdę odniósł sukces na początku walki. Ale Usyk zawsze był jednym z tych zawodników, dla których im dłużej trwa walka, tym lepiej. Jego mózg jest jak zaawansowany komputer.

Gdybym był w sztabie Tysona, powiedziałbym mu: „Proszę zachować spokój, nie próbuj dorównywać jego poziomowi umiejętności! Wprowadź go w ostrzejszą bójkę, spraw, aby walka była bardziej fizyczna, pracuj nogami w ringu!” Wierzę, że to jest droga dla Tysona.

Reporter: Jeśli to zrobi, jaki będzie rezultat?

Jamie Moore: Słuchaj, on potrafi wygrać poważne walki. Jednak najbliższa walka będzie bardzo trudna. Usyka nie pokonuje się lekko, to zawsze będzie żmudna praca w ringu. Tyson będzie musiał przejść przez kilka trudnych momentów, przez które przeszedł w pierwszej walce. Wierzę jednak, że taka taktyka przyniesie mu korzyści. Usyk zawsze staje się lepszy w kolejnych rundach pojedynku. Żaden zawodnik nigdy nie wytrzymał fizycznie walki z Usykiem. Nikt nie wie, jak Usyk będzie się zachowywał wchodząc do rundy 7,8 i 9. Jeśli będzie fizycznie wyczerpany przez dużego zawodnika wagi ciężkiej, ważącego 122 kg, który będzie go trzymał, wisiał nad nim, ostro z nim pracował i w pewnym sensie wytrąci go z jego rytmu walki, wtedy Usyk może mieć problem. Jak sobie poradzi, gdy jego mięśnie będą fizycznie wyczerpane? Myślę, że w ten sposób Tyson może wygrać. Uważam, że Tyson musi sprawić, aby w drugiej połowie walki Usyk nie był już w dobrej formie fizycznej. Wtedy jego szanse na wygraną wzrosną.