„Jak u Jona Jonesa”. Pimblett o zwycięstwie z Chandlerem

„Jak u Jona Jonesa”. Pimblett o zwycięstwie z Chandlerem
Fot.YouTube/UFC

Brytyjski lekki UFC Paddy Pimblett (23-3) był zadowolony ze swojego występu w walce z byłym pretendentem do tytułu, Amerykaninem Michaelem Chandlerem, którego zatrzymał w 3. rundzie pojedynku podczas gali UFC 314.

Pimblett uważa, że jego siłą jest inteligencja

Paddy podkreślił rolę swojego zespołu w przygotowaniu planu na walkę.

„W naszym zespole mamy najlepszych strategów, jakich można sobie wyobrazić. Mamy najwyższe fight IQ” — przekonuje Pimblett. „Jedyną osobą, którą mogę porównać do nas pod względem planowania walk na takim poziomie, jest Jon Jones. Mamy najlepsze gameplany, dlatego wychodzimy i niszczymy ludzi. Właśnie dlatego obijałem Chandlera przez trzy rundy, zanim go skończyłem”.

„Wiedziałem, że moja stójka jest lepsza niż jego” — kontynuował Paddy. „Ludzie tylko raz mnie zlekceważyli w stójce. Przez ostatnie dwa lata bardzo się na tym skupiłem, bo wiem, że mój grappling jest lata świetlne przed wszystkimi innymi. Więc nie muszę już trenować grapplingu, teraz po prostu koncentruję się na stójce”.

Damian Popilowski
Twórca treści

Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat.
Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery.
Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu.

Sprawdź pozostałe aktualności