Ilia Topuria dalej niepokonanym zawodnikiem w UFC

Ilia Topuria dalej niepokonanym zawodnikiem w UFC
Fot. Youtube

Ilia Topuria zalicza kolejną, świetną wygraną w UFC. Hiszpan bez problemu poradził sobie ze swoim przeciwnikiem, w main evencie gali UFC 308. Skutkiem tego, El Matador pozostaje nadal niepokonany, a jego aktualny rekord to 16-0. Możemy spodziewać się, że Ilia Topuria długo nie pozostanie bez rywala, a poprzeczka zostanie tym razem zawieszona nieco wyżej. Sprawdźcie sami!

Ilia Topuria bez problemu pokonuje swojego rywala podczas UFC 308

Ilia Topuria kolejny raz udowodnił, że nie ma sobie równych w kategorii koguciej. Hiszpan bez problemu rozprawił się we wczorajszej obronie pasa kategorii koguciej, nokautując Maxa Hollowaya, który był dość znanym nazwiskiem, w UFC. Skutkiem tego, Hiszpan kolejny raz sprawia, że poprzeczka w jego pojedynkach musi zostać podniesiona wyżej.

Co ciekawe, sam Ilia Topuria zapowiedział, jak będzie wyglądał jego pojedynek z Hollowayem i nie zawiedliśmy się tym, co zobaczyliśmy w klatce. Hiszpan był bardzo aktywny w walce i dążył do wymian, które miały w mocny sposób wpłynąć na jego rywala. Tak też się stało, ponieważ Holloway nie miał wielkich argumentów w walce, natomiast sam był skutecznie spychany do siatki i musiał właśnie przy niej ratować się przed mocnymi uderzeniami na głowę i na korpus.

Warto jednak nadmienić, że Max Holloway nie unikał walki, co sprawiło że kibice i widzowie mogli oglądać bardzo mocne wymiany, które miały miejsce z obu stron. Zarówno Holloway jak i Topuria bardzo celnie trafiali i wręcz wymieniali się uderzeniami, które miały w sobie dużo siły.

Wszystko jednak zmieniło się w trzeciej rundzie, kiedy to Topuria bardzo mocno naruszył swojego rywala, trafiając go na tyle mocno i celnie, że ten osiadł na siatce. Topuria od razu wiedział, co z tym robić dalej. Doskoczył do swojego rywala i rozpoczął jego wykończenie pod siatką. Niemniej jednak, Holloway przetrwał tą nawałnicę, dzięki skutecznej pracy swoim balansem.

Finalnie jednak El Matador trafia czysto w swojego rywala, po czym Max Holloway po prostu padł na deski, po dość brutalnym nokaucie.

Poniżej możecie zobaczyć wspomnianą wyżej akcję:

Marcin Komorowski
Twórca treści

Fanatyk MMA i freak fightów. Z federacją KSW od gali KSW 12, czyli od 2019 roku. Z FAME MMA od 1 edycji, która miała miejsce w 2018 roku.