„Sędzia przerwie walkę z litości”. Hopkins o rewanżu Usyk – Fury i walce Mike’a Tysona

Mike Tyson czy Jake Paul? Ołeksandr Usyk czy Tyson Fury? Bernard Hopkins podzielił się swoją wizją odnośnie obu starć w wywiadzie dla lokalnych mediów.
Tyson Fury kontra Jake Paul – aktorstwo, czy prawdziwa walka?
Były mistrz świata wagi średniej (do 72,6 kg) Amerykanin Bernard Hopkins w wywiadzie dla lokalnych mediów wyraził swoją opinię na temat nadchodzącej walki pomiędzy legendą wagi superciężkiej Amerykaninem Mikiem Tysonem (50-6, 44 KO) a blogerem z USA Jake'em Paulem (10-1, 7 KO).
Hopkins udzielił jednoznacznej odpowiedzi również na pytanie o przyszłego zwycięzcę rewanżowego pojedynku pomiędzy trzykrotnym pretendentem do tytułu mistrzowskiego Ukraińcem Ołeksandrem Usykiem (22-0, 14 KO) a byłym mistrzem Wielkiej Brytanii Tysonem Furym (34-1-1, 24 KO).
Reporter: Co sądzisz o walce Mike Tyson vs. Jake Paul?
Hopkins: Myślę, że to będzie świetne widowisko. Sam to teraz robię z Golden Boy i Oscarem De La Hoya. To jest rozrywka, ale też boks na najwyższym poziomie. Nie da się tego jakoś podrobić, udawać. W tym sporcie się nie udaje. Gra się w koszykówkę, hokeja, piłkę nożną, golfa, ale nie gra się w boks. Boks nie jest sportem, w którym się gra.
R: Czy uważasz, że Jake Paul może pokonać Tysona?
H: Myślę, że każdy z nich może pokonać drugiego, jeśli mają odpowiednią strategię i wyjdzie z odpowiednimi zamiarami. Ale nie sądzę, że pójdą na całość. Myślę, że będzie pot, może trochę krwi, ale nie sądzę, że będzie to coś, do czego jesteśmy przyzwyczajeni w boksie.
R: Czy jesteś zaskoczony, że ta walka będzie oficjalną walką, a nie walką pokazową?
H: Nie w tym sporcie. Zwykle ludzie, którzy tworzą zasady, są tymi, którzy je łamią. Ktoś uznał, że trzeba to tak nazwać i nadać temu większą wiarygodność. Nie jestem zaskoczony tym, co dzieje się w boksie. Jestem zaskoczony tylko wtedy, gdy coś się nie dzieje.
R: Na koniec chciałbym poznać Twoją opinię na temat rewanżu Ołeksandra Usyka z Tysonem Furym. Czy widzisz tę walkę inaczej?
H: Nie. Nie. Myślę, że mniejszy facet ma naprawdę świetny charakter i wielki talent. Byłem za Tysonem Furym, kiedy walczył z większością swoich przeciwników. Typowałem jego wygraną, ale uważam, że Usyk jest małym zawodnikiem wagi super ciężkiej – i to pomaga mu w tej konkretnej walce. Po prostu wierzę, że ma IQ, do którego Tyson Fury nie może się dopasować. Zgaduję, że Usyk wygra szybko. I nie przez nokaut. Myślę, że będzie to decyzja sędziego podyktowana z litości.