Mike Tyson ujawnił swój plan na walkę z Jake’em Paulem

Mike Tyson ujawnił swój plan na walkę z Jake’em Paulem
Fot.YouTube/Netflix

Wieloletnie doświadczenie przeważy nad młodością i świeżością? Tego dowiemy się już 15 listopada, natomiast teraz Mike Tyson zdradził swoje predykcje odnośnie przebiegu walki.

Mike Tyson będzie musiał gonić Jake'a Paula w ringu?

15 listopada w Arlington 58-letni legendarny zawodnik wagi ciężkiej Mike Tyson spróbuje zniszczyć 28-letniego showmana Jake'a Paula w oficjalnej walce. 

Tyson nie stoczył oficjalnej walki od 2005 roku. Mimo to legenda obiecuje, że zniszczy swojego przeciwnika. Pięściarz był pewny siebie podczas wywiadu dla “TalkSport Boxing”:

Paul jest dobrym zawodnikiem. Ale jest mały. I stoczył tylko 10 walk. W naszym środowisku nazywają ich amatorami. Jak będzie boksował? Jestem pewien, że od razu zacznie biegać w kółko po ringu. Będę musiał go złapać i skończyć. To oczywiste, że zwycięstwo nad Paulem nie będzie jednym z moich najlepszych zawodowych zwycięstw. Ale nie dlatego tu jestem. Ujmę to w ten sposób. Nie jestem tu po to, by oceniać moje występy. Jestem tu po to, byś ty mógł oceniać moje występy. Jestem tu po to, by dawać show. Jakieś problemy zdrowotne? Wszystko już za mną. Miałem wrzody żołądka, bo jadłem śmieciowe jedzenie – powiedział Tyson.

Niewiele się zmieniło. Jedną z największych zmian jest to, że teraz częściej korzystam z masaży. Czasami za bardzo mnie ponosi na siłowni, robię więcej niż planowałem. Mówię sobie: „Stary, zrób sobie przerwę, weź dzień lub dwa wolnego”. W poniedziałek i wtorek miałem sesje sparingowe – 8 rund po 3 minuty. Wziąłem zawodników, którzy potrafią wcielić się w styl Jake'a. W moim obozie mam dużych facetów, z którymi mogę się zmierzyć – dodał.

Damien Popilowski
Twórca treści

Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Patetyczny amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona niezrealizowanych projektów. Wielbiciel uderzania się po głowie. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. Trenuje od dziesięciu lat sporty walki, więc warto korzystać z jego mózgu, póki jeszcze działa.