Al asz-Szejch chce usunąć WBA, WBC, IBF i WBO z boksu. Hearn się z tym nie zgadza

Al asz-Szejch chce usunąć WBA, WBC, IBF i WBO z boksu. Hearn się z tym nie zgadza
Fot.YouTube/TheOverlap

Szef boksu Turki Al asz-Szejch (Riyadh Season) niemal całkowicie zmonopolizował ten sport, a teraz zamierza wyeliminować z niego wszystkie cztery główne organizacje – WBA, WBC, IBF i WBO. Jego zdaniem w każdej kategorii wagowej powinien być tylko jeden mistrz. Prawdopodobnie właśnie dlatego wykupił magazyn The Ring, a jego plan może polegać na tym, by pozostawić w boksie jedynie ich pas.

Hearn: Za tymi pasami stoją historia i dziedzictwo

Dodatkowo Al asz-Szejch, we współpracy z Daną Whitem, przygotowuje nową organizację bokserską, której struktura ma przypominać UFC. Możliwe, że najpierw będą musieli doprowadzić do zniesienia Ustawy Ali – obecne przepisy zabraniają bowiem promotorom samodzielnego przyznawania pasów mistrzowskich.

Do tych rewelacji w wywiadzie dla FightHub TV odniósł się szef Matchroom, Eddie Hearn, który odważył się nie zgodzić z Al asz-Szejchem:
„Jeden pas w boksie to nie jest żadna rewolucja. Ta kwestia była poruszana wiele razy, ale nigdy nie było odpowiednich środków finansowych, żeby to zrealizować. Nadal ich nie ma. Nie można też lekceważyć wartości, jaką te cztery pasy mają dla pięściarzy. Za nimi kryje się historia i dziedzictwo. Dla zawodników ważne jest to, że ten sam tytuł wcześniej należał do ich idoli. Liczy się dla nich sama szansa na zdobycie tego konkretnego pasa”.

Hearn zwrócił także uwagę na inny problem: „Jeden mistrz to nie zawsze dobre rozwiązanie. Nikt nie myśli o tym, że w takim systemie pozostali pięściarze będą mieli jeszcze mniej możliwości walki o tytuł. Uwierzcie mi, ja również chciałbym, aby w każdej wadze był jeden najlepszy. I jeśli znajdzie się mechanizm, który to umożliwi, to jestem za. Ale nie uważam, że boks jest ‘zepsuty’. A jeśli ktoś twierdzi, że tak jest, to powinien pamiętać, że jego ‘naprawa’ to długi proces. Być może z zasobami Al asz-Szejcha uda się to kiedyś zrealizować”.

Al asz-Szejch pozostaje przeciwny także w sprawie walki Bivol – Benavidez.

Damian Popilowski
Twórca treści

Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat.
Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery.
Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu.

Sprawdź pozostałe aktualności