Fury powiedział, jakich zmian dokona przed rewanżem z Usykiem

Brytyjski zawodnik wagi ciężkiej Tyson Fury (34-1-1, 24 KO) powiedział ESPN, jakie zmiany wprowadzi w grudniowym rewanżu z Ukraińcem Ołeksandrem Usykiem (22-0, 14 KO).

Tyson Fury już wie, co zmieni przed rewanżem z Ołeksandrem Usykiem

Obaj stoczyli swoją pierwszą walkę w maju w Riyadzie. Fury kontrolował walkę, ale stracił inicjatywę i był bliski porażki przed czasem. Ostatecznie przegrał przez niejednogłośną decyzję. Stawką walki był tytuł absolutnego mistrza świata. 

Fury po raz kolejny nie zgodził się z opinią sędziów: „Oglądałem walkę setki razy. I zawsze kończy się tak samo – wygrałem. Nie jestem jednak sędzią, prawda? Jakie zmiany nastąpią w rewanżu? Cała prawda jest taka, że ​​zmian nie będzie. Zmieni się tylko jedno – poprowadzę walkę bardziej opanowanie i tym razem nie będę wygłupiał się na ringu. Tak, to się stało podczas poprzedniego pojedynku. W pierwszej walce grałem trochę przed kamerą. Mówiąc szczerze, robiłem to częściej, niż kiedykolwiek prędzej . I zrobiłem to przeciwko gościowi, który jest uważany za mojego najsilniejszego przeciwnika. Wygłupiałem się i słono za to zapłaciłem.” – przyznał Fury.

Fury twierdzi, że chciałby stoczyć więcej niż jedną walkę z Usykiem: „Nie rozpamiętuję tego, co już się wydarzyło. Przygotowuję się do rewanżu. Moim zadaniem jest dobrze wypaść w drugiej walce i wygrać. Mam nadzieję, że po niej odbędzie się kolejny rewanż. A to już będzie trylogia. Mam już za sobą trzy trylogie. Nadchodząca walka jest ważna dla nas obu. Będzie bardzo ciężko. Bardzo chcę wygrać, bo ważne jest dla mnie zmazanie plamy po jedynej porażce w mojej karierze.” – zakończył.

Tutaj sprawdzisz pełną kartę walk gali, na której dojdzie do rewanżu Fury'ego z Usykiem.