„Fury musi pokonać Usyka”. Nelson podał przepis na zwalczenie Ołeksandra

Były mistrz świata wagi ciężkiej, a obecnie komentator i ekspert boksu w telewizji brytyjskiej Johnny Nelson wyraził swoją opinię na temat sposobu na pokonanie absolutnego mistrza wagi ciężkiej, Ukraińca Ołeksandra Usyka (22-0, 14 KO) ).

Analityk opowiedział, jak, według niego, były mistrz wagi ciężkiej, Brytyjczyk Tyson Fury (34-1-1, 24 KO), powinien zachować się w rewanżu z Usykiem, który zaplanowany jest na 21 grudnia w Riyadzie (Arabia Saudyjska).

Przypominamy, że ich pierwsza walka o tytuł absolutnego mistrza wagi ciężkiej odbyła się 18 maja i zakończyła się punktowym zwycięstwem Usyka niejednogłośną decyzją sędziowską.

„Myślałem, że Tyson pokona go w pierwszej walce i byłem zszokowany” – przyznaje Nelson. — Tyson zna boks od podszewki. Uważam, że rozumie go od samych podstaw, ponieważ jest prawdopodobnie jednym z najmądrzejszych zawodników. Jest jednym z najlepiej wykształconych współczesnych zawodników, który zna historię boksu. Przypuszczam, że pozwala ludziom o niskiej inteligencji przeniknąć do jego głowy, żeby mogli przechytrzyć samych siebie.

„Jeśli on rzeczywiście wyjdzie do ringu, myślę, że Tyson powinien pokonać Usyka” – upiera się Johnny. „Ponieważ Tyson, ciągle to powtarzam, jest lepszym wojownikiem”. Nie jest lepszym bokserem, ale jego rozmiar i to, co potrafi, powinno wystarczyć, aby pokonać Usyka, który jest lepszym bokserem.  Podczas pierwszej walki po prostu odszedł od swojego prawdziwego ja i słuchał rzeczy, które były sprzeczne z tym, w co wierzył. Jeśli przesadzi z tym, oszuka samego siebie. Musi tam wyjść i wykonać swoją robotę, walczyć z nim. Musi pamiętać swoją mantrę: „Jestem człowiekiem, który walczy”. Musi zrozumieć, że niektóre walki wygrywa się jako bokser, a inne zaś jako wojownik.