Frank Warren: “Dubois pokonałby wtedy Usyka, gdyby nie…”

Frank Warren: “Dubois pokonałby wtedy Usyka, gdyby nie…”
Fot.YouTube/BoxNation

Latem 2023 roku brytyjski bokser wagi ciężkiej Daniel Dubois (22-2, 21 KO) przegrał przed czasem z zunifikowanym mistrzem świata, Ukraińcem Ołeksandrem Usykiem (23-0, 14 KO). Istnieje duże prawdopodobieństwo, że w drugiej połowie 2025 roku pięściarze spotkają się ponownie w ringu. Tym razem na szali mogą znaleźć się wszystkie pasy dywizji.

Frank Warren nie jest przekonany co do Duboisa

Najpierw jednak Dubois musi pokonać w lutym byłego mistrza świata, Nowozelandczyka Josepha Parkera.

Promotor Brytyjczyka, Frank Warren (Queensberry Promotions), przyznał w wywiadzie dla SkySports, że odczuwa pewne napięcie przed tym starciem:

“Gdybym nie wierzył w Daniela, nie zorganizowałbym mu tej walki. To jest waga ciężka. W starciu dwóch olbrzymów może wydarzyć się wszystko. Oni nie zadają lekkich ciosów. To są bomby. A Parker nie jest nowicjuszem. Widział już wszystko. Był na tym poziomie. Był mistrzem świata. Teraz jest w formie. W walce z Zhangiem pokazaliśmy, że nie brakuje mu odwagi. Był na deskach, ale wstał i wyrwał zwycięstwo.”

Frank Warren przypomina sytuację z pierwszej walki między Usykiem a Dubois, kiedy sędzia uznał cios Brytyjczyka za nielegalny i dał Ukraińcowi cztery minuty na dojście do siebie:

Frank Warren: “Nadal szczerze wierzę, że Dubois pokonałby wtedy Usyka, gdyby nie to, co przeżył z powodu sędziego. Ten 4-minutowy przestój wszystko zepsuł. Gdyby nie on, Daniel rzuciłby się do dobicia Usyka. Czy ten cios był nielegalny? Nie wiem. Niektórzy uważają, że był. Inni są pewni, że nie był. Ale nie o to chodzi. Dlaczego dawać Usykowi 4 minuty? On już chciał wstać i kontynuować walkę, a sędzia mówił mu: ‘Nie, nie. Nie spiesz się…'. W takich walkach 90% zależy od mentalności. Daniel potrzebował czasu. Popełnił kilka błędów. Ale nauczył się.”

Promotor uważa, że “teraz Dubois dojrzał. I to jest bardzo ważne. Ma umiejętności. Jest zgrany ze swoim trenerem. Jeśli przejdzie przez to wszystko i znów stanie w ringu z Usykiem, szczerze wierzę, że zostanie niekwestionowanym mistrzem.”

Marcin Komorowski
Twórca treści

Doświadczenie zbierał między innymi w redakcji mma.info.pl, pełniąc rolę redaktora naczelnego. Od początku swojej kariery związany z dziennikarstwem sportowym. Baczny kibic KSW od pierwszej gali, nie omieszka też śledzić świata freak fightów. Chętnie śledzi gale na żywo z perspektywy trybun.

Sprawdź pozostałe aktualności