Dyrektor sportowy KSW mówi o zmianach na rynku mma i sytuacji UFC

Dyrektor sportowy KSW mówi o zmianach na rynku mma i sytuacji UFC
Fot. Youtube.com

Dyrektor sportowy KSW, Wojsław Rysiewski postanowił wypowiedzieć się na temat sytuacji Jakuba Wikłacza. Przypomnijmy, że były już zawodnik federacji KSW zrezygnował z możliwości przedłużenia kontraktu ze swoją rodzimą federacją właśnie na rzecz ewentualnego zainteresowania ze strony UFC. Zobacz jak z perspektywy czasu skomentował to sam dyrektor KSW.

Dyrektor sportowy KSW na temat aktualnej sytuacji Jakuba Wikłacza

Jak okazuje się z perspektywy czasu, angaż do federacji UFC nie jest tak prosty i szybki, jak mogło wydawać się na samym początku. Jakub Wikłacz na początku stycznia 2025 roku poinformował o swoim odejściu z  federacji KSW. Niestety, po dzień dzisiejszy pozostaje bez kontraktu, a czas leci.

Jak informuje Wojsław Rysiewski, sytuacja w światowym MMA jest aktualnie bardzo dynamiczna, co nie ułatwia zadania samym zawodnikom, którzy chcą zmieniać federacje. Dyrektor sportowy KSW przytoczył tutaj federację Bellatora, która zamknęła się jeszcze w 2024 roku. Przytacza także przykład federacji PFL, która również obniża gażę swoich zawodników:

Nie wydaje mi się, że w tej chwili UFC poza incydentalnymi przypadkami jak teraz Patricio „Pitbull” jest zainteresowany podpisywaniem zawodników. – zaznacza Wojsław Rysiewski

Co więcej, Wojsław Rysiewski zaznacza, że aktualnie federacja UFC, do której tak bardzo chciał iść Jakub Wikłacz, skupia się na pozyskiwaniu młodych talentów poprzez swój program Dana White’s Contender Series. Jak wskazuje dyrektor sportowy KSW, to właśnie przez WHCS federacja UFC pozyskuje nawet do 50 zawodników w skali roku:

Mają pewność, że to nie jest ktoś, kto w jakiś może przypadkowy sposób zdobył serię zwycięstw czy nie do końca może jest gotowy. – przekazuje Rysiewski

Wojsław Rysiewski zwraca uwagę, że jest to optymalne rozwiązanie finansowe dla giganta MMA, ponieważ UFC nie musi podpisywać dużych kontraktów z jeszcze większymi nazwiskami, lecz może skupić się na budowaniu własnej, niezależnej przyszłości w świecie MMA.

Co więcej, dyrektor sportowy KSW jest zdziwiony tym, że Jakub Wikłacz nie walczy. Jak twierdzi, był przekonany, że Jakub Wikłacz rezygnuje z KSW ponieważ ma już gotowy kontrakt do podpisania w innej federacji. Co więcej, w KSW Jakub Wikłacz wystąpiłby już w styczniu 2025 roku. Natomiast w obecnej sytuacji los byłego zawodnika KSW stoi pod znakiem zapytania:

Kuba poprosił ustami Artura Gwoździa o rozwiązanie wcześniejszej umowy, to zakładałem, że ma już coś tam delikatnie nagrane. – dodaje dyrektor sportowy KSW

Jak widać, sytuacja świetnego zawodnika z naszego kraju zaczyna rysować się w bardzo nieciekawych barwach. 

Marcin Komorowski
Twórca treści

Doświadczenie zbierał między innymi w redakcji mma.info.pl, pełniąc rolę redaktora naczelnego. Od początku swojej kariery związany z dziennikarstwem sportowym. Baczny kibic KSW od pierwszej gali, nie omieszka też śledzić świata freak fightów. Chętnie śledzi gale na żywo z perspektywy trybun.

Sprawdź pozostałe aktualności