Dvalishvili wypowiedział się na temat “zdrady” Dagestańczyka Amaczowa

Kilka dni temu pojawiły się informacje, że mistrz UFC w wadze koguciej (do 61,2 kg), Gruzin Merab Dvalishvili (18-4), został “zdradzony”. Dziennikarz MMA Giorgi Kokiashvili poinformował, że Dagestańczyk Magdi Amaczow pomaga swojemu rodakowi Umarowi Nurmagomiedowowi (18-0) w przygotowaniach do nadchodzącej walki z Dvalishvilim, która odbędzie się w nocy z 18 na 19 stycznia w USA podczas gali UFC 311.

Dvalishvili uważa się za osobę zdradzoną

Według Kokiashviliego: “Merab pomógł Magdiemu, aby ten mógł godnie żyć w USA. Amaczow nie miał domu, a Gruzin bezpłatnie udostępnił mu pokój w swoim domu, pomagając na wiele sposobów…”.

Niedawno popularny youtuber The Schmo zapytał Dvalishviliego o jego opinię na ten temat.

“Kocham go (Amaczowa) i mu pomagałem, ale nie robiłem tego po to, by był moją własnością, rozumiesz? Jest dorosłym mężczyzną i może robić, co chce — powiedział mistrz. — Pochodzi z Dagestanu i wiem, że kocha Islama Machaczewa, Chabiba Nurmagomiedowa i oczywiście Umara Nurmagomiedowa. Nazywają się nawzajem braćmi muzułmańskimi, więc oczywiście mnie to nie zdziwiło. To jego kraj i jego przyjaciele. Sam bym tak nie postąpił, ale go nie winię. Kocham go, rozumiem jego decyzję i nie jestem na niego zły. Wszystko w porządku”.