Dvalishvili przyznał, że był bliski zakończenia kariery 3 stycznia, 2025 |Marcin Komorowski Fot. Youtube.com Merab Dvalishvili (18-4) z Gruzji jest obecnym mistrzem UFC w wadze koguciej. W styczniu zawodnik stoczy pierwszą obronę tytułu — w co-main evencie UFC 311 zmierzy się z Dagestańczykiem Umarem Nurmagomedovem (18-0). Dvalishvili o swoich problemach Karierę w MMA Dvalishvili rozpoczął w 2014 roku. Doznał dwóch porażek w pierwszych trzech walkach, po czym na pewien czas wycofał się ze sportu. Wówczas był przekonany, że odszedł na dobre. W wywiadzie dla Verse Us powiedział: “Miałem już nawet ustaloną datę kolejnej walki. Ale wtedy dokuczały mi bóle głowy. Byłem w złym stanie psychicznym, całkowicie pozbawiony motywacji i po raz pierwszy w życiu poprosiłem o odwołanie walki. Potrzebowałem przerwy. Myślałem, że będę mógł prowadzić normalne życie. Takie samo, jak wszyscy zwykli ludzie.” Dvalishvili przyznaje, że wznowił karierę, ale nawet nie marzył o występach w UFC: “Wróciłem po prostu dlatego, że mi tego brakowało. Powiedziałem sobie: ‘Nieważne, czy będę wygrywał, czy przegrywał'. Wtedy nie uważałem się za najlepszego. Bo jeśli dwa razy przegrałem w organizacjach typu ROC, to czy kiedykolwiek będę mógł wygrywać w UFC? Jeśli przegrywam tutaj, to czy mogę marzyć o walkach w UFC? Ale wróciłem, bo mi tego brakowało. Powiedziałem sobie: ‘Zwycięstwo, porażka czy remis — nieważne. Po prostu będę dalej walczył'.” W tym samym wywiadzie Dvalishvili opowiedział, jak pobił znanego aktora — nie przegapcie tej anegdoty dnia. Marcin Komorowski Twórca treści Doświadczenie zbierał między innymi w redakcji mma.info.pl, pełniąc rolę redaktora naczelnego. Od początku swojej kariery związany z dziennikarstwem sportowym. Baczny kibic KSW od pierwszej gali, nie omieszka też śledzić świata freak fightów. Chętnie śledzi gale na żywo z perspektywy trybun. vRinge - UFC - Dvalishvili przyznał, że był bliski zakończenia kariery Sprawdź pozostałe aktualności