Dvalishvili o walce z Nurmagomedovem: Żarty na bok

Dvalishvili o walce z Nurmagomedovem: Żarty na bok
Fot.YouTube/Pound4Pound

18 stycznia w Los Angeles (USA) mistrz UFC w wadze koguciej Merab Dvalishvili (18-4) z Gruzji stoczy swoją pierwszą obronę tytułu. Zmierzy się w niej z Dagestańczykiem Umarem Nurmagomedovem (18-0).

Dvalishvili popsuje rywalowi nieskazitelny rekord?

Podczas wizyty w podcaście Michaela Bispinga mistrz opowiedział o zbliżającym się pojedynku:
„Pokażę gruzińskie zapasy i gruziński charakter. Planuję złamać tego faceta. Stworzymy niesamowite widowisko. Jestem pewien, że to właśnie nasza walka będzie najlepsza na tej gali. Umar to świetny zawodnik, ale zwykle, gdy mierzę się z tak dobrymi przeciwnikami, sam prezentuję jeszcze wyższy poziom. Oczywiście, pod warunkiem że nie doznam żadnych kontuzji. Nie spodziewam się łatwego starcia. Zawsze darzyłem go szacunkiem jako zawodnika, a walka z takim rywalem mnie motywuje. On jeszcze nigdy nie przegrał. Chcę być tym, kto wpisze mu pierwszą porażkę w rekord”.

Dvalishvili podkreślił, że nie ograniczy się wyłącznie do zapasów:
„Jestem gotowy walczyć również w stójce. Nie zamierzam walczyć z nim w taki sposób jak z Seanem O’Malleyem — sprowadzać do parteru i kontrolować na macie. Planuję uderzać go w twarz i w nogi. To będzie świetna walka. Dużo wymian, dużo intensywnej akcji. Jestem w pełni skoncentrowany na przygotowaniach. Żarty na bok. Umar zasługuje na szacunek i nie zamierzam go wyśmiewać. To poważny pojedynek i nie mam czasu na głupoty. Początkowo chciałem stworzyć efektowną promocję, ale doszedłem do wniosku, że to on jest pretendentem, a nie ja. Jeśli chce, niech sam się zajmuje promowaniem. Ja nie mam na to czasu”.

Damien Popilowski
Twórca treści

Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Patetyczny amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona niezrealizowanych projektów. Wielbiciel uderzania się po głowie. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. Trenuje od dziesięciu lat sporty walki, więc warto korzystać z jego mózgu, póki jeszcze działa.