Duża zmiana w karcie walk Fame MMA 25

Duża zmiana w karcie walk Fame MMA 25
Fot.YouTube/FameMMA

Dla niektórych dobrze, dla innych – źle. Piotr Hallmann musiał wycofać się z najbliższej gali z powodu kontuzji.

Fame MMA 25: Alan Kwieciński zawalczy z Bartoszem Szachtą

Dziś odbywa się konferencja promująca galę Fame MMA 25. Na drodze do tego wydarzenia pojawiło się mnóstwo przeszkód, których skutkiem były ogromne roszady w karcie walk. Wydawało się, iż na ostatniej prostej wreszcie mamy już pewność, kto ostatecznie pojawi się 5 kwietnia w Częstochowie.

To są jednak freak fighty, więc nigdy nie można mieć całkowitej pewności. Tym razem jednak wydarzyła się rzecz przyziemna, o którą trudno obwinić federację lub samego zawodnika: Piotr Hallmann nie zdoła zawalczyć z powodu kontuzji.

Nie jest to niczym niespodziewanym, bowiem ten zawodnik ma za sobą długą karierę, która pozostawiła ślady na jego organizmie. Wielokrotnie wspominał, że nie jest już w stanie przygotowywać się do walk w taki sposób, jak dawniej. Tym razem nie zdoła niestety nawet pojawić się w oktagonie.

Informację oficjalnie potwierdziła organizacja Fame MMA:

Nowym przeciwnikiem Bartosza Szachty na gali FAME 25 został prawdziwy weteran FAME, Alan Kwieciński. Ich drugie starcie zobaczycie już 5 kwietnia w Hali Sportowej w Częstochowie! Ten pojedynek to dla Alana kwestia honoru. Choć raz zmierzył się już z Szachtą i szybko wygrał w parterze, to obiecał mu stójkowy rewanż w K-1. Teraz tego słowa dotrzyma. Bartosz Szachta jest zaprawiony w bojach. Do oktagonu FAME wraca po porażce z Oskarem Wierzejskim. Przed walką w Częstochowie jest pewny siebie i zwycięstwa z bardziej doświadczonym Alanikiem. Niestety, Piotr Hallmann nie weźmie udziału w walce z Bartoszem Szachtą z powodu kontuzji kręgosłupa. Dużo zdrowia, Niebieski Samuraju! K-1, małe rękawice, 3×3 minuty. Kto wygra? – czytamy.

Damian Popilowski
Twórca treści

Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat.
Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery.
Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu.

Sprawdź pozostałe aktualności