Dillian Whyte wydał oświadczenie po zwycięstwie nad Tettehem

36-letni brytyjski były pretendent do tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej, Dillian Whyte (31-3, 21 KO), zakończył rok 2024 zwycięstwem nad Afrykaninem Ebenezerem Tettehem, zatrzymując go w 7. rundzie podczas głównego wydarzenia wieczoru bokserskiego w egzotycznym Gibraltarze.
Dillian Whyte jest zadowolony z rywala
Dla Dilliana było to drugie wystąpienie w tym roku — w marcu zmusił do kapitulacji po 3 rundach Christiana Hammera. Warto dodać, że cały rok 2023 Whyte opuścił.
Po wczorajszym zwycięstwie Brytyjczyk pochwalił swojego przeciwnika i wyraził zadowolenie z własnego występu.
“Każdy, kto pochodzi z kraju trzeciego świata, walczy o to, by zmienić swoje życie i życie swojej rodziny. Mamy z nim podobne pochodzenie” — zauważył Whyte. — “Zadałem mu wiele ciosów w ucho i podbródek, jest twardym facetem. Cieszę się, ponieważ dał mi rundy, których potrzebowałem. Wychodzi na to, że to 10 rund w ciągu dwóch lat, więc jestem szczęśliwy.”
“Po prostu chcę być aktywny. Jestem gotów walczyć z każdym” — zadeklarował Dillian. — “Zawsze jestem gotów zaryzykować dla nagrody. Chętnie zawalczyłbym ponownie w marcu. Po prostu chcę walczyć i pozostawać aktywnym.”
Prztypominamy, że już w tym tygodniu dojdzie do rewanżu Fury – Usyk 2.