Denis Załęcki został zbanowany na Instagramie!

W dniu dzisiejszym doszło do bardzo kuriozalnej sytuacji. Jak okazuje się, Denis Załęcki został zbanowany za pośrednictwem Instagrama. Jak okazuje się, sytuacja nie jest przypadkowa. Może za nią stać Youtuber „Diendris”, który zajmuje się nieścisłościami związanymi z tematami bukmacherskimi. Mowa tutaj o promocjach nielegalnych kanałów typerskich, oraz ofert płatnych typów. Możliwe, że to właśnie on stoi za zbanowaniem konta Denisa Załęckiego, które obserwowało ponad 300 tysięcy użytkowników na Instagramie. Sprawdźcie sami!

Denis Załęcki stracił konto z 300 tysiącami obserwacji!

W ostatnim czasie sytuacja Denisa Załęckiego nie należy do najbardziej komfortowych. Freak Fighter musiał po ostatniej walce pogodzić się ze stratą aż 30% swojej gaży. Wszystko to, po intencjonalnym faulu, którego Denis Załęcki dopuścił się podczas gali FAME: FREAK.

Na tym jednak nie koniec problemów Denisa Załęckiego, który dziś musi pogodzić się z banem na swoim prywatnym koncie Instagram, które obserwowane było przez ponad 300 tysięcy osób. Dla Denisa było to nie tylko źródło komunikacji z fanami, lecz także platforma do zarabiania poprzez współprace z różnymi podmiotami.

Jako pierwszy informację o stracie konta przez Denisa Załęckiego opowiedział właśnie Diendris, który zajmuje się „scamami” bukmacherskimi. Osoby obserwujące na co dzień Denisa Załeckiego doskonale wiedzą, że ten bardzo chętnie promował na swoim profilu kanały typerskie, które pobierały różne kwoty, za udostępniane przez siebie typy.

Diendris oczywiście odniósł się do całej sytuacji, wrzucając na swoje social media krótką informację, w stronę Denisa Załeckiego. Brzmi ona następująco: „papa”.

Możliwe, że konto Denisa nie zostało zbanowane na stałe, lecz tylko chwilowo. Jeśli Denisowi uda się przejść weryfikacje i odzyskać konto, jego zasięgi będą jednak o wiele niższe niż te, które miał dotychczas.