Denis Labryga przed Fame MMA 26: Sarara jest po prostu niespełnionym sportowcem

Denis Labryga przed Fame MMA 26: Sarara jest po prostu niespełnionym sportowcem
Fot. Youtube.com

Denis Labryga został ogłoszony jednym z uczestników turnieju FAME MMA 26: GOLD. Freak Fighter może czuć się bezpieczny, ponieważ jego fani uplasowali go na bardzo wysokim miejscu, które wręcz gwarantuje mu pewny udział w turnieju. Jednak nie z tego Denis Labryga zostanie najbardziej zapamiętany wczorajszego wieczoru. Jego słowa do Tomasza Sarary już teraz obiegają cały Internet.

Denis Labryga odpowiada Tomaszowi Sararze

Skąd nagłe spięcie na programie Live z Tomaszem Sararą w tle? Wszystko zaczęło się od słów Sarary, który w jednym z wywiadów wyśmiał marzenie Denisa Labrygi odnośnie jego startów w UFC. Słusznie czy nie, utytułowany kickboxer przyznał wczorajszego wieczoru podczas pierwszej konfrontacji z Labrygą, że słowa mogłybyć nie na miejscu. Co więcej, Tomasz Sarara przeprosił Denisa Labrygę za swoje słowa i wydawać by się mogło, że gorąca atmosfera między oboma zawodnikami FAME MMA opadnie.

Nic bardziej mylnego. Pomimo tego, że Denis Labryga na spokojnie przyjął przeprosiny i nie atakował werbalnie Tomasza Sarary przez większość programu, do dużej zmiany doszło w ostatniej fazie, kiedy to zawodnicy mieli siebie już wyraźnie dosyć i zaczęły puszczać im nerwy.

Sprawdź także: Marcin Najman poznał nie jednego a dwóch rywali, na nadchodzącej gali FAME MMA.

W pewnym momencie Denis Labryga wystosował następujące słowa: “Ma prawo Tomek Sarara do swojego zdania, lecz stwierdzam lekko uszczypliwie, że Tomek jest po prostu nie spełnionym sportowcem w swojej karierze i gdzieś tam wywołuje negatywną presję u zawodników, którzy mają szansę (przyp. chodzi o udział Labrygi w federacji UFC).”

Te słowa bardzo nie spodobały się Sararze, który szybko chciał skwitować wypowiedź Labrygi. Jednak federacja FAME MMA w postaci prowadzących nie pozwoliła na to i sama wtrąciła swoje trzy grosze podkreślając zasługi sportowe Sarary.

Jako że spięcie obu zawodników ma potencjał pod względem kontrowersji i wyświetleń, zapewne przyjdzie nam jeszcze powrócić do tego tematu i rozwinąć go z punktu widzenia obu stron.

Marcin Komorowski
Twórca treści

Doświadczenie zbierał między innymi w redakcji mma.info.pl, pełniąc rolę redaktora naczelnego. Od początku swojej kariery związany z dziennikarstwem sportowym. Baczny kibic KSW od pierwszej gali, nie omieszka też śledzić świata freak fightów. Chętnie śledzi gale na żywo z perspektywy trybun.

Sprawdź pozostałe aktualności