Conor McGregor chce zabrać pas mistrza kategorii półśredniej

Conor McGregor słynie z bardzo ostrego języka. Jeszcze nie tak dawno temu wspominaliśmy o tym, że były podwójny mistrz UFC wszedł w medialną dyskusję z innym zawodnikiem federacji. Wtedy też Ilia Topuria odpowiedział mu w mocnych słowach. Czy podobnie będzie w wypadku mistrza kategorii półśredniej?

Conor McGregor – do kogo tym razem ma pretensje Irlandczyk?

Jak można się było spodziewać, chodzi o mistrza kategorii półśredniej, którym jest Belal Muhammad. Zawodnik UFC stał się bardzo głośną postacią po niedawnych doniesieniach, związanych z jego kontuzją przed walką wieczoru, która miała mieć miejsce podczas gali UFC 310. Jak się okazuje, Conor McGregor jest bardzo niezadowolony z takiego obrotu spraw i postanowił w swoim stylu wypowiedzieć się, na temat sytuacji aktualnego mistrza pasa kategorii półśredniej.

Według Conora McGregora, wytłumaczenie odnośnie aktualnej kontuzji Muhammada jest tak słabe, jak jego walki. Irlandczyk wypomina Amerykaninowi, że ten bardzo chętnie krytykował mistrzów UFC za to, że Ci musieli przekładać swoje pojedynku, z powodu kontuzji.

Conor McGregor podkreśla, że teraz Belal Muhammad znalazł się w identycznej sytuacji, tak więc musi wziąć odpowiedzialność za aktualną sytuację. Skoro nie ma walki, nie ma też pieniędzy za nią. Co więcej, Conor McGregor sugeruje, że Belal Muhammad powinien natychmiast stracić swój pas.

Irlandczyk wytyka Amerykaninowi także nudny styl walki, oraz to, że jego nazwisko nie sprzedaje dużej ilości PPV. Skutkiem tego, w oczach McGregora, Muhammad powinien nie tylko stracić swój pas, lecz także powinien zostać zwolniony z UFC!

Warto pamiętać, że w przeszłości faktycznie Belal Muhammad wypomniał publicznie Conorowi McGregorowi to, że jego kontuzja która uniemożliwiła walkę z Michaelem Chandlerem, była przez niego udawana. Tym samym, Irlandczyk miał teraz idealną okazję do tego, aby odwdzięczyć się Amerykaninowi.