Callum Simpson: „Beterbijew zatrzyma Biwoła!” 26 stycznia, 2025 |Marcin Komorowski Fot. Youtube.com Brytyjski mistrz wagi superśredniej (do 76,2 kg) oraz mistrz Wspólnoty Brytyjskiej, Callum Simpson (15-0, 10 KO), udzielił wywiadu lokalnym mediom, w którym skomentował pierwszą walkę o tytuł niekwestionowanego mistrza wagi półciężkiej (do 79,4 kg) pomiędzy Arturem Beterbijewem (21-0, 20 KO) a Dmitrijem Biwołem (23-1, 14 KO). Pojedynek ten odbył się 12 października 2024 roku i zakończył się punktowym zwycięstwem Beterbijewa. Callum Simpson na temat walki Beterbijewa z Biwołem Callum Simpson spędził sporo czasu na obozach treningowych z Arturem i jest przekonany o jego zwycięstwie przed czasem w rewanżu. Reporter: Wspominałeś, że wyjazd na sparingi z Beterbijewem to przywilej, ale teraz jesteś w pozycji, w której chcesz zapraszać sparingpartnerów, a nie być sparingpartnerem dla kogoś. Opowiedz trochę o tej zmianie myślenia. Po zdobyciu brytyjskiego tytułu i występie w głównej walce na Sky Sports zyskałeś nową pewność siebie? Callum Simpson: Zawsze byłem pewny siebie i swoich umiejętności, ale to przyszło tak naprawdę po rozmowie z trenerem Beterbijewa, Markiem Ramsayem. Cały jego zespół to wspaniali ludzie. Za drugim razem spędziłem tam 9 tygodni. Miałem rozmowę z trenerem i powiedział mi, że to prawdopodobnie ostatni raz, kiedy przyjeżdżasz, ponieważ teraz jesteś na innym poziomie, przeszedłeś drogę od prospekta do pretendenta, idziesz w górę, poprawiasz się i nie musisz być sparingpartnerem dla kogoś. I pomyślałem, że ma rację. Nie muszę tego robić, muszę skupić się na sobie i zamiast jechać i pomagać Beterbijewowi, powinienem zapraszać ludzi, którzy pomogą mnie. Tak, byłem tam i to przywilej, to świetne sparingi, świetna praca. Dobrze było zobaczyć, jak zorganizowany jest jego obóz, jak trenuje, jakie ma sparingi i jego umiejętności. Byłem tam i nie nauczę się niczego nowego z większej liczby rund z nim. Ogólnie spędziłem tam 3 miesiące i wydaje mi się, że nic nowego już nie poznam, chyba że mogę tylko zarobić pieniądze na sparingach. Od tego czasu zrobiłem duży postęp i zamierzam zaprosić własnych sparingpartnerów. Skupiam się na sobie, poprawiam się i staram się rozwijać siebie, zamiast pomagać komuś innemu się poprawiać. R: Mniej niż miesiąc pozostał do rewanżu Beterbijewa i Biwoła. Pierwsza walka była wyrównana i podzieliła opinię publiczną co do zwycięzcy. Jak widziałeś pierwszą walkę i jak widzisz rewanż? Callum Simpson: Szczerze mówiąc, wierzę, że Biwoł wygrał pierwszą walkę. Jeśli nie jestem na pojedynku, nie liczę tak dokładnie i oglądam walki dla rozrywki. To była jedna z tych walk, które oglądałem dla przyjemności. Tak naprawdę nie zastanawiałem się nad każdym wymianą, jak ją ocenić, ale po prostu z tej walki miałem wrażenie, że Biwoł ją wygrał. Uważam, że boksował wspaniale. Beterbijew prawdopodobnie powinien był trochę bardziej przyspieszyć i trochę wcześniej. Po walce rozmawiałem z jego zespołem: „Co mu mówiliście, żeby robił?”, i odpowiadali mi, że to, to i to, ale on tego nie robił. Teraz, mówiąc o rewanżu, myślę, że Beterbijew wygra. Uważam, że zatrzyma Biwoła! Szczerze mówiąc, tak uważałem przed pierwszą walką, ale musiał się mocno dostosować. Uważam, że w pierwszej walce Biwoł boksował po prostu niesamowicie. Beterbijew wystąpił świetnie, ale wydaje mi się, że dostosuje się i pokaże lepszy występ za drugim razem. Więc wierzę w zwycięstwo Beterbijewa przed czasem w późnych rundach. Marcin Komorowski Twórca treści Doświadczenie zbierał między innymi w redakcji mma.info.pl, pełniąc rolę redaktora naczelnego. Od początku swojej kariery związany z dziennikarstwem sportowym. Baczny kibic KSW od pierwszej gali, nie omieszka też śledzić świata freak fightów. Chętnie śledzi gale na żywo z perspektywy trybun. vRinge - Wiadomości - Callum Simpson: „Beterbijew zatrzyma Biwoła!” Sprawdź pozostałe aktualności