Benavidez: “Beterbijew i Biwoł to pieprzone potwory”

Benavidez: “Beterbijew i Biwoł to pieprzone potwory”
Fot. Youtube.com

José Benavidez Sr., ojciec i trener tymczasowego mistrza WBC w wadze półciężkiej, Amerykanina Davida Benavideza (29-0, 24 KO), udzielił wywiadu lokalnemu reporterowi. Tematem rozmowy był niedawny pojedynek o tytuł niekwestionowanego mistrza pomiędzy Arturem Beterbijewem (21-0, 20 KO) a Dmitrijem Biwołem (23-1, 12 KO), który odbył się 12 października i zakończył się punktowym zwycięstwem Beterbijewa. Benavidez Sr. odniósł się również do rewanżu zaplanowanego na 22 lutego oraz swoich preferencji dotyczących potencjalnych rywali dla syna.

Benavidez: Biwoł wygrał jednym punktem

Reporter: Za kilka tygodni po walce Pańskiego syna (z Davidem Morrellem 1 lutego) odbędzie się rewanż o tytuł niekwestionowanego mistrza pomiędzy Biwołem a Beterbijewem. Jakie jest Pańskie zdanie na temat pierwszej walki? Czy zgadza się Pan z werdyktem?

Benavidez: Lubię obu zawodników. Szczerze mówiąc, cieszyłbym się z wygranej każdego z nich. Są najlepszymi w kategorii 79,4 kg, to pieprzone potwory dywizji, ale moim zdaniem Biwoł wygrał może jednym punktem. Może to był remis. Tak myślę, ale nie jestem sędzią. Wiele osób uważa, że wygrał Biwoł. Walka była bardzo wyrównana, trudno było ją ocenić, ale moim zdaniem Biwoł wygrał jednym punktem.

Reporter: Czy uważa Pan, że Biwoł wyciągnie wnioski z pierwszej walki, czy też Beterbijew znów go pokona w rewanżu?

Benavidez: To znów będzie trudna walka. Któryś z nich musi coś zmienić, aby pokazać większą przewagę w pojedynku. Walka nie może być znowu tak wyrównana. To było bardzo trudne do oceny, ponieważ pojedynek był bardzo, bardzo bliski.

Reporter: Czy ma Pan preferencje co do tego, kto powinien wygrać, a kto przegrać? Może chciałby Pan, aby wygrał Beterbijew, ponieważ jeśli zwycięży Biwoł, to mogą stoczyć trylogię, a Pan nie dostanie swojej szansy do 2026 roku.

Benavidez: Wszystko zmienia się bardzo szybko. Nie skupiam się na tym. Teraz koncentruję się na Davidzie Morrellu. Bardzo chcielibyśmy zmierzyć się z Beterbijewem lub Biwołem. Mój syn ma dopiero 28 lat, jest bardzo młody, ale jeśli pytasz mnie teraz, to chciałbym walki z Biwołem, ponieważ pokonał Canelo, pokonał Zurdę Ramireza. Więc David w tym przypadku pokona tego, który pokonał tamtych dwóch. To będzie świetny pojedynek i po nim nie będzie wątpliwości, że David jest najlepszy w 76,2 kg i 79,4 kg. Z drugiej strony, jeśli zmierzymy się z Beterbijewem, to on jest twardym gościem, innym potworem. Każdy z nich będzie dla nas świetnym rywalem. Ale nie wybiegam w przyszłość, skupiamy się na Davidzie Morrellu.

Reporter: Pamiętam, jak wcześniej rozmawialiśmy o Biwole, a Pan mówił, że to świetny zawodnik, pokonał Canelo, pokonał innych dobrych gości, naprawdę techniczny, naprawdę bokser. Ale kiedy wspominałem o Beterbijewie — Pana oczy się otwierały.

Benavidez: On jest potworem! Ale jak mówiłem, Biwoł zmienił moje zdanie od czasu, gdy zobaczyłem jego zwycięstwo nad Canelo. Naprawdę nikt nie doceniał go należycie. Teraz nawet nie pamiętają, że pokonał Canelo. Nie otrzymał uznania. A kiedy walczył z Beterbijewem, szczerze mówiąc, myślałem, że zostanie znokautowany. Byłem zaskoczony. Teraz jestem fanem obu. Dla mnie nie ma znaczenia, kto wygra, a kto przegra. W końcu to dwóch świetnych zawodników i będzie zaszczytem kiedyś zmierzyć się z jednym z tych dwóch wielkich potworów.

Marcin Komorowski
Twórca treści

Fanatyk MMA i freak fightów. Z federacją KSW od gali KSW 12, czyli od 2019 roku. Z FAME MMA od 1 edycji, która miała miejsce w 2018 roku.