Bob Arum o rewanżu Beterbijewa i Biwoła: “Tym razem będzie inaczej”

Szef Top Rank, Bob Arum, wierzy, że 39-letni niekwestionowany mistrz wagi półciężkiej, Kanadyjczyk czeczeńskiego pochodzenia Artur Beterbijew (21-0, 20 KO), w rewanżu z pochodzącym z Kirgistanu Dmitrijem Biwołem (23-1, 12 KO) zaprezentuje się jeszcze bardziej przekonująco.

Bob Arum spodziewa się zupełnie innej walki

Pierwsza walka odbyła się w październiku ubiegłego roku. Beterbijew zdołał zwiększyć tempo w drugiej połowie pojedynku, co pozwoliło mu odnieść zwycięstwo. Rewanż zaplanowano na luty.

Bob Arum w rozmowie z Sky Sports powiedział:

“Kiedy zaproponowano Beterbijewowi rewanż, przyjął go bez wahania. Myślę, że Biwoł postąpił tak samo. Pierwsza walka była bardzo wyrównana, co wywołało wiele dyskusji na temat wyniku. Moim zdaniem Beterbijew zasłużenie wygrał. Jestem pewien, że drugi pojedynek będzie równie ekscytujący. Wydaje mi się, że w pierwszej walce Beterbijew był zbyt ostrożny. Sądzę, że tym razem będzie inaczej. Wcześniej wygrywał tylko przez nokauty. Oczywiste jest, że w rewanżu będzie dążył do zwycięstwa przed czasem, zwłaszcza że w ostatnich rundach pierwszej walki był bliski tego osiągnięcia.”

Prezes Top Rank, Todd DuBoef, dodał:

“Beterbijew wcześniej nie wygrywał na punkty. Wydaje mi się, że za każdym razem wchodzi do ringu z zamiarem zakończenia walki przed czasem. Uważam, że wygrał, ponieważ narzucił swój styl boksowania i dominację, wywierając ciągłą presję. Widać było po mowie ciała Biwoła, że intensywność w decydujących rundach go wyczerpała. Pytanie brzmi, co by się stało, gdyby Beterbijew przyspieszył wcześniej? Czy mógłby narzucić takie tempo od pierwszej rundy? Wydaje mi się, że zaczął zwiększać tempo około 3-4 rundy. Ale co by było, gdyby tak boksował od początku? Osobiście uważam, że gdyby w pierwszej walce były jeszcze 2 rundy, Biwoł by nie wytrzymał. Możliwe, że Beterbijew myśli podobnie. Wkrótce się przekonamy.”