Arkadiusz Wrzosek przed KSW 107: „Ankos dał mi to, czego brakowało”

Arkadiusz Wrzosek, były kickbokser i niepokonany zawodnik MMA, przygotowuje się do najważniejszej walki w swojej dotychczasowej karierze. Już za kilka dni, na gali KSW 107 zmierzy się z dominatorem królewskiej kategorii – Philem De Friesem. Przed tym starciem Arkadiusz Wrzosek zdradził kulisy swoich przygotowań, które spędził m.in. w renomowanym klubie ANKOS MMA w Poznaniu.

Arkadiusz Wrzosek chwali treningi w ANKOSIE: „Parter na najwyższym poziomie”

W rozmowie z mediami Wrzosek nie krył zadowolenia z intensywnych przygotowań, jakie przeszedł w poznańskim klubie.

– „Na pewno spędziłem z chłopakami trzy tygodnie i każdy dzień i tydzień był coraz lepszy. Ostatnie sparingi były już naprawdę satysfakcjonujące” – powiedział Wrzosek.

Największe wrażenie zrobił na nim jednak poziom zapasów i pracy w parterze, które – jak sam przyznał – stanowiły dotąd jego największą lukę.

– „Zapasy na najwyższym poziomie. Nikomu nie ujmując, u mnie w klubie nikt nie był mi w stanie dostarczyć takiej jazdy w parterze jak w ANKOSIE.”

Rozmowy z Andryszakiem? „Chyba chciał mnie zdołować”

Podczas pobytu w Poznaniu, Wrzosek miał okazję trenować i rozmawiać z doświadczonym Michałem Andryszakiem – byłym rywalem Phila De Friesa.

– „Bardzo dużo doświadczenia, od Michała Andryszaka posłuchałem paru historii… niekoniecznie pozytywnie mnie nastrajających do tej sobotniej walki.”

Jak przyznał z uśmiechem, Andryszak przedstawiał mistrza KSW w tak dobrym świetle, że wyglądało to wręcz na próbę… zniechęcenia.

– „Chyba chciał Michał zrobić wszystko, żeby mnie zdołować. Oczywiście żartuję” – zakończył Wrzosek z dystansem.

Czy Arkadiusz Wrzosek będzie tym, który zdetronizuje De Friesa?

Walka z Philem De Friesem to ogromne wyzwanie – Anglik od lat dominuje w wadze ciężkiej KSW i jest niepokonany od debiutu w organizacji. Dla Wrzoska będzie to jednak nie tylko sportowy test, ale też szansa na zapisanie się złotymi literami w historii polskiego MMA.

Po miesiącach przygotowań i cennym wsparciu od najlepszych – w tym od zespołu ANKOS MMA – wydaje się, że Arkadiusz Wrzosek zrobił wszystko, by stanąć do walki z pełną gotowością.

Sprawdź także dlaczego Mirosław Okniński woli FAME MMA od KSW.