Arkadiusz Wrzosek: FAME MMA łapie się resztek

Arkadiusz Wrzosek: FAME MMA łapie się resztek
Fot. Youtube

Arkadiusz Wrzosek postanowił udzielić komentarza, na temat aktualnej sytuacji federacji freak fightowej – FAME MMA. Jak się okazuje, zawodnik KSW nie ma aż tak złego zdania na temat FAME MMA, jak jego całe środowisko. Niemniej jednak, widzi on zmiany w organizacji, które niekoniecznie są na jej korzyść. Sprawdźcie, co do powiedzenia na temat FAME MMA ma Arkadiusz Wrzosek.

Arkadiusz Wrzosek mocno na temat zmian w FAME MMA

Według zawodnika KSW, FAME MMA to była federacja, która w pewnym momencie dość stroniła od patologii i było jej najmniej. Kiedy jednak mniejsze federacje freakowe zaczęły upadać, w opinii Arkadiusza Wrzoska, FAME musiało wciągnąć do siebie ich zawodników, aby zyskiwać na kolejnych liczbach.

W ocenie Arkadiusza Wrzoska było to błędem, ponieważ od tego czasu, federacja FAME tworzyła coraz to bardziej kontrowersyjne zestawienia, które finalnie nie dawały jej pozytywnego rozgłosu. Arek Wrzosek uważa, że aktualnie FAME MMA łapie resztki zawodników i zainteresowania z nimi związanego, natomiast nie idą za tym żadne profity wizerunkowe.

Trzeba przyznać, że słowa Arkadiusza Wrzoska są i tak delikatne, jak na środowisko związane z KSW. Przypomnijmy, że KSW w ostatnim czasie nie chce współpracować z osobami, które są związane z FAME MMA. Skutkiem tego, bardzo możliwe, że Arkadiusz Wrzosek również odbędzie rozmowę z Martinem Lewandowskim, na temat przekazów medialnych związanych z federacją FAME MMA i podobnymi.

Sam Arkadiusz Wrzosek powraca do mediów, ponieważ na ostatni moment została ogłoszona jego walka, podczas gali XTB KSW 100. Jego przeciwnikiem będzie doświadczony Matheus Scheffel, który pochodzi z Brazylii i który cechuje się rekordem 18-11.

Marcin Komorowski
Twórca treści

Fanatyk MMA i freak fightów. Z federacją KSW od gali KSW 12, czyli od 2019 roku. Z FAME MMA od 1 edycji, która miała miejsce w 2018 roku.