Amadeusz Ferrari ruszył na Alana Kwiecińskiego! 28 listopada, 2024 | Marcin Komorowski Fot. Youtube Ludzie, którzy czekali na przysłowiowe „dymy”, nie mogą czuć się zawiedzeni. Dzisiejszy Face 2 Face przebiegł pod znakiem kontrowersji, na które czekali prawdziwi fani FAME MMA. Nasz portal jako pierwszy zrelacjonuje po krótce przebieg tego programu. Zapraszamy. Amadeusz Ferrari nie wytrzymał w trakcie programu Spotkanie Amadeusza Ferrariego wraz z Alanem Kwiecińskim praktycznie z góry zwiastowało kłopoty. Skutkiem tego, już od początku programu panowie byli wprowadzani oddzielnie, w asyście ochrony. Wszystko dlatego, ponieważ istniało realne zagrożenie eskalacji konfliktu w formie fizycznej. O ile na samym początku atmosfera wydawała się w miarę dobra, widzowie FAME MMA nie musieli długo czekać aż panowie się rozkręcą. Jak zwykle zaczęły padać pomówienia i wyzwiska, z obu stron. Nie ma sensu przytaczać wszystkich wulgaryzmów, albowiem ich ilość była standardowo – obłędna. W pewnym momencie, napięcia nie wytrzymał Amadeusz Ferrari, który pierw chwycił za plastikowy kubek i oblał wodą swojego rywala, następnie próbował się na niego rzucić, wyprowadzając dodatkowo cios. Co ciekawe nawet ochrona nie zdążyła odpowiednio zareagować, lecz zrobił to Alan Kwieciński, który bardzo szybko uchylił się od ciosu pędzącego w jego stronę. Dalej było już tylko gorzej. Amadeusz Ferrari podczas przepychanek uszkodził ekran promocyjny, umiejscowiony na wyspie, która dzieliła obu panów. W pewnym momencie było nawet zagrożenie wywrócenia całej wyspy, przy której siedział Hubert Mściwujewski. Kiedy panowie zostali skutecznie odgrodzeni przez ochronę, postanowili zastosować ataki na odległość. Innymi słowy, po prostu zaczęli pluć w swoją stronę. Kiedy Hubert Mściwujewski zagroził, że zaraz będą musieli zakończyć program przez takie incydenty, atmosfera nieco opadła. Panowie zarzucali sobie bardzo wiele, podczas tego programu. Amadeusz Ferrari twierdził, że Alan zaczął go zaczepiać od momentu, w którym ten zaczął w FAME dostawać walki wieczoru. Z kolei Alan Kwieciński twierdzi, że Amadeusz nagrywał zakulisowe rozmowy z jego udziałem w tle. Obaj zawodnicy FAME MMA nie byli w stanie dojść do porozumienia w żadnym z wątków, który padł podczas programu. Podczas dzisiejszego programu Face 2 Face dowiedzieliśmy się także, że ostatnia konferencja przed FAME 23 będzie mieć miejsce już w najbliższy poniedziałek, o godzinie 20:00, na platformie YouTube. Poniżej możecie zobaczyć moment ataku Amadeusza na Alana: Amadeusz Ferrari oraz Alan Kwieciński prawdziwym pokazem patologii podczas FAME 23 FACE2FACE.#famemma #pasut pic.twitter.com/iJHBGpeV7z— Samiec Alfa 🇪🇸 😎 (@talerzyktanculi) November 28, 2024 Marcin Komorowski Twórca treści Fanatyk MMA i freak fightów. Z federacją KSW od gali KSW 12, czyli od 2019 roku. Z FAME MMA od 1 edycji, która miała miejsce w 2018 roku. vRinge - Fame MMA - Amadeusz Ferrari ruszył na Alana Kwiecińskiego!