Adrian Bartosiński: On myśli, że będę słaby psychicznie

Adrian Bartosiński: On myśli, że będę słaby psychicznie
Fot. Youtube

Adrian Bartosiński postanowił odpowiedzieć na słowa Andrzeja Grzebyka, który wydaje się być dość pewny przed ich potencjalnym rewanżem, który ma mieć miejsce na najbliższych galach KSW. Warto przypomnieć, że Andrzej Grzebyk był pewien wygranej Mameda Khalidova z Adrianem Bartosińskim. Tym samym, czuje się jeszcze bardziej pewnie przed ich rewanżowym starciem. Bartos postanowił więc schłodzić zapał swojego przeciwnika.

Adrian Bartosiński widzi sprawę zupełnie inaczej

Gala KSW 100 okazała się zupełnie inna, dla obu zawodników KSW. Pomimo tego, że Adrian Bartosiński miał nieskalany rekord i był faworytem pojedynku z Mamedem Khalidovem, finalnie uległ swojemu przeciwnikowi. W zupełnie innej sytuacji był Andrzej Grzebyk, który w bardzo przekonywujący sposób wygrał ze swoim rywalem. Skutkiem tego, to Andrzej Grzebyk czuje się dziś zdecydowanie pewniej w wywiadach.

Do całej sprawy postanowił odnieść się Adrian Bartosiński który stwierdził, że Grzebyk nie miał okazji bić się z Mamedem i nie wie, jak potoczyłyby się jego losy w klatce, z tym samym przeciwnikiem. Dodatkowo, Bartos zwraca uwagę, że gdyby to Grzebyk walczył z Mamedem, kibicowałby właśnie Grzebykowi, ponieważ pokonanie go sprawiłoby, że Bartos czułby że pokonał i Grzebyka i Mameda. Dlatego też, zawodnik KSW nie rozumie ekscytacji Andrzeja Grzebyka przegraną Bartosa z Mamedem.

Bartos zwraca uwagę także i na to, że Grzebyk mógł się po prostu bać rewanżowego starcia z nim. Dlatego też, przegrana z Mamedem Khalidovem mogła utwierdzić Andrzeja, że Bartos jest w jego zasięgu. Andrzej Grzebyk mógł także stwierdzić, że po przegranej Bartos będzie słabszy fizycznie bądź psychicznie, przez co ich walka będzie łatwiejsza. 

Adrian Bartosiński jest przekonany, że przegrana z Mamedem i radość Andrzeja Grzebyka tylko napędza go do jeszcze ostrzejszych treningów, które sprawią, że ten wróci do klatki jeszcze mocniejszy i bardziej pewniejszy siebie. Skutkiem tego, Double Champ federacji FEN ma spotkać się ze ścianą, podczas ich walki.

Warto nadmienić, że obaj zawodnicy KSW mieli okazję ze sobą już rywalizować. Miało to miejsce w 2022 roku, podczas gali KSW 67. Wtedy też, Adrian Bartosiński poddał Andrzeja Grzebyka na samym początku drugiej rundy. 

Ich walka rewanżowa jest mocno oczekiwana przez kibiców. Tym bardziej kiedy do walki dochodzi także ładunek emocjonalny, z obu stron.

Marcin Komorowski
Twórca treści

Fanatyk MMA i freak fightów. Z federacją KSW od gali KSW 12, czyli od 2019 roku. Z FAME MMA od 1 edycji, która miała miejsce w 2018 roku.