Usyk wskazał na szczególny występ — to była walka z Rosjaninem 20 grudnia, 2024 | Marcin Komorowski fot. Youtube Główny organizator sobotniego pojedynku w Arabii Saudyjskiej pomiędzy byłym niekwestionowanym mistrzem wagi ciężkiej z Ukrainy, Ołeksandrem Usykiem (22-0, 14 KO), a byłym mistrzem z Wielkiej Brytanii, Tysonem Furym (34-1-1, 24 KO), przeprowadził wywiad z niepokonanym ukraińskim czempionem. Usyk mówi o swoich odczuciach odnośnie swoich pojedynków W rozmowie Ołeksandr opowiedział, dlaczego kontynuuje karierę bokserską, wspomniał o 9. rundzie poprzedniego pojedynku, wskazał na najbardziej wyjątkowy występ w swojej karierze oraz porównał tę walkę do zwycięstwa nad Furym. Reporter: Osiągnął Pan wszystko w boksie zawodowym i amatorskim. Dlaczego wciąż Pan boksuje? Jaki jest obecny cel Ołeksandra Usyka? Usyk: To moje życie. Kiedy wchodzę na ring, to jedyne miejsce, gdzie czuję się naprawdę dobrze. Nie mogę powiedzieć, że teraz czuję się źle. Nie, wszystko jest w porządku, ale… R: …ring to dom. Usyk: Tak. Ring to dom, to dla mnie wyjątkowe miejsce. Wiele razy chciałem się poddać i przestać robić to, co robię. Wracając po ciężkim treningu lub po trudnej walce do domu, płakałem w poduszkę, jak mi ciężko. A potem wstawałem, patrzyłem w lustro i mówiłem: “Weź się w garść. Jeśli teraz się poddasz, nigdy nie osiągniesz celu, który sobie wyznaczyłeś. Kontynuuj!” R: Cieszę się, że Pan kontynuuje. Myślę, że można osiągnąć jeszcze więcej. Czy myśli Pan o kolejnych wyzwaniach, innych celach? Usyk: Ciągle. Ciągle o nich myślę, ciągle chcę nauczyć się czegoś nowego i przy tym chcę podziękować Bogu za to, że daje mi wszystkie możliwości. Wszystko, co przychodzi łatwo, szybko się traci, a tam, gdzie jest trudno, jest wielkość. R: 21 grudnia może być trudno. Usyk: Tak. R: Czy czuje Pan różnicę w porównaniu do pierwszej walki z Tysonem? Usyk: Tak, poprzednia walka była większa. Teraz to rewanż. Będę inny, i Tyson też. Tyson ma dużą motywację, ja również jestem bardzo zmotywowany. R: Wiedzieliśmy, że pierwsza walka będzie dobra, i taka była. Oczekujemy, że druga będzie równie dobra. Czy w pierwszej walce zaskoczyło Pana, że Tyson przetrwał 9. rundę? Usyk: Nie, nie zaskoczyło. To boks. R: Zawsze intrygowało mnie, że zawsze waży Pan 222 funty. Zawsze 222. Dlaczego? Usyk: Nie mam pojęcia [śmiech]. Po prostu tak robimy, to moja optymalna waga. R: Jak dotąd to była dla Pana najlepsza waga. Usyk: Tak. R: Widziałem w wywiadzie, że uważa Pan Muhammada Alego za numer jeden. Myślę, że wszyscy się z tym zgadzają. Gdzie Pan siebie widzi, gdy wszystko zostanie powiedziane i zrobione? Usyk: To powinni ocenić moi następcy i ludzie, nie ja. Nie wiem. R: Czy była walka, po której poczuł Pan, że jest wyjątkowy? Czy było takie starcie, po którym uznał Pan, że jest naprawdę dobry w tym, co robi? Usyk: Tak, kiedy walczyłem w finale World Boxing Super Series w wadze cruiser z Gassijewem. Myślę, że to była dobra walka. Byłem silny. Ale może będę dobry i 21 grudnia. R: Przeprowadzałem z Panem wywiad w ringu po walce z Furym i miał Pan wtedy tyle emocji w sobie. Nie widziałem takich emocji, gdy został Pan niekwestionowanym mistrzem w wadze cruiser. Jaka była różnica? U: Byłem zasmucony, że tej walki nie oglądał mój ojciec. Wtedy powiedziałem: “Tato, zrobiliśmy to!” R: Jak przebiegnie walka 21 grudnia? Czy uważa Pan, że zatrzyma Pan Tysona Fury'ego, skoro był Pan blisko tego w pierwszej walce? U: Walka zakończy się zwycięstwem królika. Jak? Pięknie. R: Powodzenia. U: Dziękuję. Marcin Komorowski Twórca treści Fanatyk MMA i freak fightów. Z federacją KSW od gali KSW 12, czyli od 2019 roku. Z FAME MMA od 1 edycji, która miała miejsce w 2018 roku. vRinge - Wiadomości - Usyk wskazał na szczególny występ — to była walka z Rosjaninem