Usyk – Fury: zapowiedź najbardziej wyczekiwanego rewanżu

Usyk – Fury: zapowiedź najbardziej wyczekiwanego rewanżu
Fot. X.com

Rewanżowa walka Usyk – Fury rozpala ludzi na całym świecie. Wydarzenie, do którego dojdzie już w najbliższą sobotę wieczór czasu lokalnego (prawdopodobnie do walki dojdzie około godziny 24:00 czasu Polskiego), bez względu na swój wynik, przejdzie do historii współczesnego boksu. Nic dziwnego, ponieważ już pierwsza walka obu pięściarzy przeszła do historii jako jedna z najbardziej widowiskowych walk, które miały miejsce w aktualnej historii boksu. Sprawdźcie sami.

Usyk – Fury: Czego możemy spodziewać się podczas rewanżu?

Dyspozycja obu zawodników na kilka dni przed rewanżem wydaje się być bardzo dobra. Zarówno Usyk jak i Fury prezentują się bardzo dobrze zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym. Co więcej, obaj są w swoich optymalnych wagach, co da im nie tylko dynamikę w walce, lecz także i mocne uderzenie. 

Większość oczu skierowanych jest w stronę Tysona Furego, który w pierwszym pojedynku mógł zdecydowanie lepiej zawalczyć i de facto wygrać starcie. Jednakże, jego pewność siebie sprawiła, że “Król Cyganów” musiał obejść się smakiem po niejednogłośnej decyzji sędziów, którzy wskazali w stronę Ukraińca. Warto jednak pamiętać, że Tyson Fury to nie tylko “Król Cyganów”, lecz także i “Król Rewanży”, który wynosi wiele wniosków ze swoich pierwszych walk. Tak było z największymi tuzami boksu, z którymi to Tyson Fury wygrywał właśnie w walkach rewanżowych. Tym samym, teraz może być podobnie.

Z kolei Ołeksandr Usyk jak zwykle poraża swoim stoickim spokojem i skupieniem. Ukrainiec doskonale wie, że jest w uprzywilejowanej pozycji. Pokonując raz Furego, ma on dobre podłoże psychiczne przed rewanżem, które wystarczy wykorzystać ze stoickim spokojem, aby zamknąć drogę do ewentualnej trylogii. Usyk doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jeśli jutrzejszego wieczoru nie zamknie pojedynku przed czasem lub przez werdykt sędziowski, będzie musiał zmagać się z Tysonem Furym trzeci raz, w 2025 roku.

Bez względu na to, z której strony spojrzymy na walkę Usyk – Fury, jej wynik jest totalną niewiadomą. W naszej opinii jednak Tyson Fury wyciągnie wnioski i sprawi, że w 2025 roku będziemy świadkami trylogii.

Marcin Komorowski
Twórca treści

Fanatyk MMA i freak fightów. Z federacją KSW od gali KSW 12, czyli od 2019 roku. Z FAME MMA od 1 edycji, która miała miejsce w 2018 roku.