„Usyk — być może najlepszy w naszym pokoleniu”. Lerena o rewanżu z Dubois

Mistrz świata federacji WBC w wadze bridger (do 101,6 kg), Południowoafrykańczyk Kevin Lerena (30–3, 14 KO), który w przeszłości — nie bez kontrowersji — przegrał z obecnym mistrzem IBF, Brytyjczykiem Danielem Dubois (22–2, 21 KO), udzielił wywiadu brytyjskim mediom, w którym skomentował zapowiadany rewanż pomiędzy Dubois a zunifikowanym mistrzem z Ukrainy, Ołeksandrem Usykiem (23–0, 14 KO).

Lerena: W Dubois jest teraz tyle pewności siebie…

Przypomnijmy, że pierwsza walka pomiędzy Usykiem a Dubois odbyła się w sierpniu 2023 roku i zakończyła się przed czasem — Usyk zwyciężył przez techniczny nokaut w dziewiątej rundzie.

Dziennikarz: Jakie szanse dajesz tej nowej wersji Daniela Dubois w walce z Usykiem?

Lerena: Ogromne szanse. Obecnie emanuje pewnością siebie. Pewny siebie zawodnik to niebezpieczny zawodnik, bo wierzy, że wszystko zrobi dobrze — i jest w tym dobry. Daniel jest silny, ma potężny cios, zasługuje na szacunek. Nie twierdzę, że jest bardziej wszechstronny niż Ołeksandr Usyk, ale to wystarczająco dobry pięściarz, by sprawić mu problemy. Ma siłę, ma znakomity lewy prosty. Wiele osób go za to nie docenia. Stałem z nim w ringu i mogę powiedzieć, że jego lewy prosty jest naprawdę znakomity. Jeśli uda mu się go odpowiednio ustawić w walce, biorąc pod uwagę siłę jego ciosu, z pewnością może zyskać szacunek Usyka. Ale jeśli pozwoli Usykowi wejść w swój rytm…

Ołeksandr Usyk to jeden z największych w naszych czasach. Pokonał Tysona Fury’ego. Pierwsza walka była wyrównana, druga również, ale Usyk zrobił to, co trzeba było zrobić. Jest znakomitym pięściarzem. W pierwszej walce zaskoczył Tysona, w drugiej nie zaskoczył, ale się do niego dostosował. Myślę, że jeśli Daniel pozwoli Usykowi wejść w rytm — czeka go bardzo trudna noc. Usyk tak właśnie zrobił w walkach z Joshuą, z Danielem, z Tysonem. Jest jednym z tych zawodników, którzy potrafią się doskonale dostosować.

Jeśli Daniel spróbuje z nim boksować — nie doradzałbym tego. Musi zrobić z tego bójkę, ale podejmując walkę w takim stylu, ryzykuje, bo właśnie na takich błędach Usyk potrafi rozkwitać. To wybitny kontrbokser.

Czy Daniel ma szansę? Oczywiście, że ma. Nigdy nie można go lekceważyć. To bardzo silny puncher. Wierzę, że od kiedy zaczął współpracę z Donem Charlesem i jego ekipą, ewoluował. Nie odbieram nic Shane’owi McGuiganowi — to też znakomity trener — ale być może Don Charles lepiej pasuje do Daniela i daje mu więcej pewności siebie, by wejść na wyższy poziom.

To powinien być świetny pojedynek, ale Ołeksandr Usyk w tej chwili to absolutny top. Jeśli Daniel Dubois pokona Ołeksandra Usyka — będzie to ogromne zwycięstwo.

Usyk ma za sobą dwie ciężkie walki z Tysonem Furym. Ile one go kosztowały? Bo wyjdzie do ringu z młodszym i silniejszym rywalem. Nie można ignorować faktu, że Daniel jest młodszy i fizycznie mocniejszy. Usyk ma za sobą ogromne doświadczenie amatorskie, dużo kilometrów w nogach, ale wciąż uważam, że ma w sobie ogień. Posłuchaj, to może być kapitalny pojedynek. Jeśli mi powiesz, że walka się odbędzie — to świetnie, to pojedynek 50 na 50.

Mówię szczerze, nikogo nie krytykuję, tylko patrzę realistycznie. Ołeksandr Usyk to kapitalny pięściarz, ma niesamowitą wydolność, znakomitą pracę nóg — i to jego największy atut. Daniel Dubois ma świetny lewy prosty, imponującą siłę, jest nokautującym puncherem. Jeśli zdoła przetrwać nacisk Usyka w późniejszych rundach i będzie kontrolować walkę swoim lewym prostym i siłą — jak najbardziej może wygrać tę walkę. Ale jeśli Usyk już w początkowych rundach znajdzie swój rytm, jak zawsze to robi… On ma wyjątkową umiejętność adaptacji. Potrafi dostosować się do każdego stylu. Spójrzcie, jak zaadaptował się do Joshuy i do Tysona Fury’ego — a to przecież zupełnie inni zawodnicy. I tak samo do każdego innego rywala, z którym walczył, w cruiserweight i w ciężkiej. Być może jest najlepszy w naszym pokoleniu, i trzeba to uszanować.

A Daniel zrobił dobre wrażenie w ich pierwszej walce — dopóki Usyk go nie zatrzymał. Zmuszał Usyka do myślenia, szczególnie w pierwszej połowie walki. To może być świetne starcie. Daniel jest mistrzem IBF, Usyk ma wszystkie pozostałe pasy — więc dlaczego nie? To będzie unifikacja tytułów, prawda? To świetna sprawa!

Kto zwycięży rewanż Usyk – Dubois? Prognoza Tony’ego Bellew.