„Skopiemy mu tyłek”. Trener Crawforda o walce z Canelo

„Skopiemy mu tyłek”. Trener Crawforda o walce z Canelo
Fot.YouTube/AllTheSmokeFight

Trener Terence’a Crawforda (41-0, 31 KO), Brian McIntyre, udzielił wywiadu brytyjskim mediom po konferencji prasowej zapowiadającej wrześniowy pojedynek Crawforda z niekwestionowanym mistrzem wagi superśredniej (do 76,2 kg), Meksykaninem Saulem „Canelo” Alvarezem (63-2-2, 39 KO).

McIntyre: Nie potrzebujemy żadnych wymówek

Szkoleniowiec uważa swój zespół za najlepszy i jest przekonany, że Crawford pokona najdroższego zawodnika współczesnego boksu.

Reporter: Jakie są twoje wrażenia po konferencji prasowej?

McIntyre: Było świetnie. Crawford nadał ton. I to wszystko, co mam do powiedzenia.

R: To też będzie plan na walkę? Narzucić tempo, zacząć szybko?

M: Niekoniecznie. On po prostu dał mu do zrozumienia, co zamierza zrobić w ringu. Tyle.

R: Dużo mówi się o różnicy w gabarytach zawodników. Jak to wpłynie na walkę?

M: Sam widziałeś tę różnicę?

R: W tej chwili – nie, ale w ringu to może być co innego.

M: Tak, może i co innego, ale to nie ma żadnego znaczenia. To wszystko bzdury.

R: Czy ten temat jest zbyt wyolbrzymiany?

M: Zdecydowanie tak. Umiejętności płacą rachunki!

R: Jakiej wersji Canelo się spodziewacie?

M: Najlepszej możliwej, bo jeśli on pokaże swoją najwyższą formę, to Crawford będzie musiał sięgnąć po najwyższy poziom.

R: Dużo mówi się o tym, że Canelo miał problem z namierzeniem Sculla. Zamierzacie użyć podobnych trików, by go zdezorientować?

M: Nie widziałem tej walki, więc nie wiem. I to bez znaczenia. To był inny zawodnik, inna walka.

R: A co z tym, że to wy i wasz zespół chcieliście tej walki?

M: Bo jesteśmy najlepsi. Wszyscy tak o nas mówią – i chcemy przejść do historii.

R: Nie chcieliście żadnych ograniczeń wagowych, żadnych zapisów. Dlaczego?

M: Bo nie potrzebujemy żadnych wymówek. Żadnych usprawiedliwień, by tę walkę wygrać.

R: Twój typ na walkę?

M: Skopiemy mu tyłek! Proste.

Crawford znokautuje Canelo? Przeczytaj wypowiedź ojca zawodnika.

Damian Popilowski
Twórca treści

Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat.
Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery.
Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu.

Sprawdź pozostałe aktualności