„To coś niesamowitego”. Dmytro Kucher opowiedział o sparingach z Usykiem w 2017 roku

„To coś niesamowitego”. Dmytro Kucher opowiedział o sparingach z Usykiem w 2017 roku
Fot. Youtube.com

Były mistrz Europy (EBU) w wadze junior ciężkiej (do 90,7 kg), Ukrainiec Dmytro Kucher, w wywiadzie dla Champion.com.ua opowiedział o swoich sparingach z rodakiem Ołeksandrem Usykiem w 2017 roku.

Dmytro Kucher: Usyk potrafił przyjąć trochę więcej ciosów.

Warto zaznaczyć, że w tamtym czasie Usyk przygotowywał się do pojedynku przeciwko Marco Huckowi, z którym Dmytro Kucher zmierzył się niedługo wcześniej.

Przypomnijmy, że wtedy przyszły niekwestionowany mistrz dwóch kategorii wagowych, Usyk, posiadał tytuł WBO w wadze do 90,7 kg, a walka z Huckiem była jego trzecią obroną pasa oraz ćwierćfinałem turnieju World Boxing Super Series.

„Czy mogłem sobie wyobrazić, że za kilka lat Usyk zostanie niekwestionowanym mistrzem w wadze ciężkiej? – zastanawia się Dmytro Kucher. – Oczywiście, w 2017 roku trudno było w to uwierzyć. Ołeksandr dopiero zaczynał proces unifikacji tytułów w wadze cruiser. Ale bardzo się z niego cieszę. Wypunktować Tysona Fury'ego na jego własnym terenie, jego własnymi atutami — to coś niesamowitego. Już osiem lat temu można było dostrzec pracowitość i wysokie bokserskie IQ Usyka.”

„Podczas pierwszego dnia sparingów, kiedy dopiero się do siebie dopasowywaliśmy, Usyk potrafił przyjąć trochę więcej ciosów. Ale kiedy wychodziłem z Saszą na sparing trzeciego-czwartego dnia — w ringu był już zupełnie inny człowiek – podkreślił Dmytro. – Szczerze mówiąc, nie pamiętam już dokładnie, jakie wynagrodzenia wtedy dostawaliśmy jako sparingpartnerzy, ale wszystko było na wysokim poziomie. Zarówno warunki, jak i gaże. Przynajmniej mnie wszystko odpowiadało.”

Dmytro Kucher zakończył karierę w 2018 roku po przegranej na punkty z obecnym mistrzem WBC w wadze junior ciężkiej, Południowoafrykańczykiem Kevinem Lereną.

Sprawdź także: Dziwne, że Haney jeszcze nie zwolnił ojca — De La Hoya

Marcin Komorowski
Twórca treści

Doświadczenie zbierał między innymi w redakcji mma.info.pl, pełniąc rolę redaktora naczelnego. Od początku swojej kariery związany z dziennikarstwem sportowym. Baczny kibic KSW od pierwszej gali, nie omieszka też śledzić świata freak fightów. Chętnie śledzi gale na żywo z perspektywy trybun.

Sprawdź pozostałe aktualności