Kołecki: Pudzianowskiemu brakuje motywacji do ciężkiej pracy

Kołecki: Pudzianowskiemu brakuje motywacji do ciężkiej pracy
Fot.YouTube/FightSport

Cierpliwy to i kamień ugotuje, lecz Mariusz Pudzianowski zbyt cierpliwy nie jest – tak prawdopodobnie uważa Szymon Kołecki, który nie ma dobrego zdania o mentalnym podejściu do treningów byłego strongmana.

Szymon Kołecki diagnozuje problem Mariusza Pudzianowskiego

Oficjalnie wiadomo, że Mariusz Pudzianowski nie wystąpi na gali XTB KSW 100. 23 października przekazał w swoich mediach społecznościowych, że jego organizm nie był w stanie znieść treningowych obciążeń podczas okresu przygotowawczego. Co istotne, nie było tu jednak mowy o kontuzji. 

Środowisko sportów walki zareagowało na powyższe doniesienia w sposób mieszany. Niektórzy uznali rację 47-latka, który oświadczył, że “niczego już nie musi”, natomiast inni zwracali uwagę na zakupione specjalnie na “Pudziana” bilety. 

Szymon Kołecki to kolejny głos potwierdzający doniesienia o ambiwalentnym stosunku Pudzianowskiego do treningów. Wielokrotny medalista mistrzostw Europy bezpośrednio oznajmił, że to strefa mentalna była w tym przypadku decydująca:

Do gali jeszcze trochę czasu, można się przecież zregenerować. Pudzianowski nie był ogłoszony od wczoraj, trenował od kilku tygodni. To można zaplanować, wyważyć. No przecież z dnia na dzień mu siły nagle nie odeszły… To jest doświadczony sportowiec, grubo ponad trzydzieści  lat uprawia sport. Dla mnie to jest dziwne wytłumaczenie, że z dnia na dzień mówi, że organizm odmawia mu wytrzymałości – powiedział w rozmowie z serwisem “FightsportPL”.

Mogę się zgodzić z tym, że brakuje mu motywacji do ciężkiej pracy na treningach do walki. Mniej prawdopodobne jest to, że to mięśnie czy organizm fizycznie nie wytrzymuje. Bardziej myślę, że to mentalna sprawa – dodał.

Niektórzy mogliby stwierdzić, że przytoczone wyżej słowa to droga Szymona Kołeckiego do powrotu i próba zorganizowania sobie w ten sposób walki. Istotne jednak jest to, że wielokrotnie w przeszłości pojawiały się już doniesienia różnych zawodników, jakoby rzeczywisty stosunek Mariusza Pudzianowskiego do treningów nie pokrywał się w pełni z jego medialnym wizerunkiem, więc może to być bezpośrednio przekazana niewygodna prawda.

Damien Popilowski
Twórca treści

Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Patetyczny amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona niezrealizowanych projektów. Wielbiciel uderzania się po głowie. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. Trenuje od dziesięciu lat sporty walki, więc warto korzystać z jego mózgu, póki jeszcze działa.