Słuszna decyzja! De La Hoya komentuje rezygnację Lopeza z walki z Haneyem

Słuszna decyzja! De La Hoya komentuje rezygnację Lopeza z walki z Haneyem
Fot. Youtube.com

Amerykański pięściarz kategorii super lekkiej, a zarazem mistrz WBO, Teofimo Lopez (22-1, 13 KO), zrezygnował z największej gaży w swojej karierze. Szef światowego boksu, Turki Al asz-Szejk, zaproponował Lopezowi walkę w Rijadzie (Arabia Saudyjska) z rodakiem Devinem Haneyem (32-0, 15 KO).

De La Hoya w ostrych słowach komentuje sprawę niedoszłej walki

Haney jest rozczarowany decyzją Lopeza i uważa, że ten po prostu tchórzy.

W tej sytuacji głos zabrał promotor Oscar De La Hoya (Golden Boy Promotions), który stanął po stronie Lopeza:
„Haney nazywa Teo tchórzem? Bardziej wygląda na to, że Lopez to po prostu inteligentny facet, który nie chce bić się z biegaczem, mającym mniej fanów niż Diddy.”

Na słowa De La Hoyi zareagował Haney, który napisał:
„Co, jesteś mną aż tak zafascynowany?”

Znany dziennikarz bokserski Dan Rafael słusznie zauważa:
„OK, jeśli Oscar naprawdę tak uważa, to czemu Lopez w ogóle wcześniej zgodził się na tę walkę? Bo przecież się zgodził.”

Lopez marzył o starciu z liderem kategorii półśredniej Jaronem Ennisem, ale ten odmówił. W odpowiedzi Al asz-Szejk zaproponował mu walkę z Haneyem. Lopez początkowo przystał na ofertę, jednak później rozpętał medialny cyrk – zaczął obrażać Turki Al asz-Szejka homofobicznymi żartami. Niedługo potem przeprosił, ale umowy na walkę ostatecznie nie podpisał.

U nas dowiesz się także dlaczego Usyk odmówił Parkerowi walki

Marcin Komorowski
Twórca treści

Doświadczenie zbierał między innymi w redakcji mma.info.pl, pełniąc rolę redaktora naczelnego. Od początku swojej kariery związany z dziennikarstwem sportowym. Baczny kibic KSW od pierwszej gali, nie omieszka też śledzić świata freak fightów. Chętnie śledzi gale na żywo z perspektywy trybun.

Sprawdź pozostałe aktualności