„Przyszłość należy do niego”. Hitchins jest królem wagi superlekkiej – Hearn 21 marca, 2025 |Damian Popilowski Fot. Youtube.com Eddie Hearn, jak każdy promotor, zawsze broni swoich podopiecznych, przedstawiając ich w jak najlepszym świetle. Hearn w superlatywach o Hitchinsie Nie szczędził pochwał również w kierunku amerykańskiego mistrza świata IBF w pierwszej wadze półśredniej (do 63,5 kg), Richardsona Hitchinsa (19-0, 7 KO). Eddie nie ukrywa, że chce zorganizować mu walkę z byłym mistrzem wagi lekkiej, Australijczykiem George’em Kambososem (21-3, 10 KO), jeśli ten jutro zwycięży swojego mało znanego rodaka Jake’a Willeya. „Teraz on (Hitchins) jest królem superlekkiej wagi” – powiedział Hearn. – „Nikt nie chce wymieniać imienia Richardsona Hitchinsa. Byliśmy gotowi na walkę z Teofimo Lopezem. Jednak już niedługo w Sydney odbędzie się duża gala z udziałem George’a Kambososa i on będzie miał oczy szeroko otwarte. Myślimy, że oni (Hitchins i Kambosos) zmierzą się w Nowym Jorku. Ten człowiek jest gotowy na wszystko. Już znacie jego nazwisko, ale zapamiętajcie je dobrze. Bo przyszłość należy do niego”. Hitchins zdobył tytuł w grudniu ubiegłego roku, pokonując na punkty Liama Paro. Hearn wycofał się z wielkiego zakładu? Przeczytaj wyjaśnienia promotora. Damian Popilowski Twórca treści Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat. Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. vRinge - Wiadomości - „Przyszłość należy do niego”. Hitchins jest królem wagi superlekkiej – Hearn Sprawdź pozostałe aktualności