Promotor Bakole o walce z Parkerem: „Najbardziej absurdalna umowa w karierze”

Promotor Bakole o walce z Parkerem: „Najbardziej absurdalna umowa w karierze”
Fot, Youtube.com

Mistrz świata federacji IBF w wadze ciężkiej, brytyjski bokser Daniel Dubois (22-2, 21 KO), zachorował i w ostatniej chwili wycofał się z udziału w co-main evencie sobotniego super-wydarzenia Artur Beterbijew vs Dmitrij Biwoł 2.

Promotor Bakole: „Wszystko poszło gładko”

Początkowo na gali miały odbyć się walki: Beterbijew – Biwoł 2, Dubois – Parker, Ortiz – Madrimow, Kabajel – Żang. Jednak w miejsce Duboisa do ringu z nowozelandzkim tymczasowym mistrzem WBO Josephem Parkerem (35-3, 23 KO) wejdzie Kongijczyk Martin Bakole (21-1, 16 KO).

Wszystko wskazuje na to, że Bakole nie rozpoczął jeszcze obozu przygotowawczego – propozycja walki zastała go w Kongu, a na co dzień trenuje w Szkocji. Oznacza to, że istnieje duże prawdopodobieństwo, iż nie jest w pełni przygotowany do pojedynku.

W najbliższą sobotę odbędzie się gala KSW 103. Zobacz kartę walk tego wydarzenia.

Promotor Bakole, Ben Shalom (Boxxer), w rozmowie z Fight Hub TV potwierdził zaskakujący charakter tej sytuacji:

„Najbardziej absurdalna umowa w mojej karierze. Wiecie, jak to zwykle bywa – negocjacje trwają długo. A tu… Dowiaduję się, że Daniel ma kontuzję. Moja pierwsza myśl? To jakiś żart, jakaś zagrywka. Potem dzwonię do Martina i jego ekipy, pytam: ‘Panowie, teoretycznie, przyjęlibyście walkę?'. A oni na to: ‘100%! Człowieku, jesteśmy w grze!'”

Według Shaloma cała sytuacja rozegrała się podczas wczorajszej konferencji prasowej:

„Wyszedłem na chwilę, żeby z nimi porozmawiać. Musiałem krążyć wokół i czekać, aż wszystko się skończy. Zaraz po tym zadzwoniłem do Turki Al asz-Szejcha. Dogadaliśmy się błyskawicznie. Wszystko poszło gładko. Martin chce tej walki. Wsiada w samolot i leci do Rijadu.

Promotor podkreślił, że mimo szybkiego zaakceptowania pojedynku, pozostało jeszcze wiele formalności do załatwienia:

„Wciąż jest sporo do ogarnięcia – badania lekarskie i inne procedury. Ale przyznajcie, to zasługuje na ogromny szacunek. Żaden inny bokser w wadze ciężkiej na świecie nie zgodziłby się na taki pojedynek. Nikt nie wziąłby walki z Parkerem na dwa dni przed wejściem do ringu. To po prostu niewiarygodne.”

Marcin Komorowski
Twórca treści

Doświadczenie zbierał między innymi w redakcji mma.info.pl, pełniąc rolę redaktora naczelnego. Od początku swojej kariery związany z dziennikarstwem sportowym. Baczny kibic KSW od pierwszej gali, nie omieszka też śledzić świata freak fightów. Chętnie śledzi gale na żywo z perspektywy trybun.

Sprawdź pozostałe aktualności