„Po prostu odejdź!” Usyk wskazał faworyta walki Dubois-Parker i rozważał powrót do cruiserweight

„Po prostu odejdź!” Usyk wskazał faworyta walki Dubois-Parker i rozważał powrót do cruiserweight
Fot. IMAGO / PA Images

Były zunifikowany mistrz kategorii cruiserweight i heavyweight, a obecnie lider rankingu P4P, Ukrainiec Aleksander Usyk (23-0, 14 KO), ujawnił, że planuje stoczyć jeszcze dwie walki przed zakończeniem kariery.

Usyk: „Posłuchaj, to wszystko jest góo!”**

Pierwsza z tych walk odbędzie się 22 lutego w Rijadzie (Arabia Saudyjska). Mistrz świata IBF, Brytyjczyk Daniel Dubois, stanie do pojedynku z Nowozelandczykiem Josephem Parkerem.

Usyk pokonał już wcześniej Duboisa, ale przegrany do dziś twierdzi, że odebrano mu zwycięstwo. Chodzi o kontrowersyjny moment podczas walki – Brytyjczyk zadał cios poniżej pasa, jednak uważa, że był on zgodny z przepisami. Opinie kibiców i ekspertów w tej sprawie są podzielone, choć większość stoi po stronie Ukraińca.

W grudniu Usyk po raz drugi z rzędu pokonał Tysona Fury’ego, a po walce Dubois wszedł do ringu i zaczął domagać się rewanżu. Jak cytuje ESPN Mexico, Usyk miał mu odpowiedzieć:
„Posłuchaj, to wszystko jest góo. W boksie tak już jest. Przegrani zawsze mówią o oszustwach. Bla, bla, bla. Powiedziałem mu: ‘Po prostu odejdź!'”**

Ukrainiec typuje Duboisa, ale nie jest pewien wyniku

Według Usyka Dubois powinien pokonać Parkera, ale nie jest to dla niego oczywisty wynik:
„52/48 na korzyść Duboisa. Tak uważa mój zespół. Dlatego nie mogę się doczekać 22 lutego. Czekam na tę walkę.”

Powrót do cruiserweight? Raczej niemożliwe

Ukrainiec wcześniej wspominał o możliwym powrocie do kategorii cruiserweight, ale teraz przyznaje, że jest to prawie niemożliwe:
„Najprawdopodobniej nie. Byłoby to bardzo trudne. Teraz ważę 102-103 kg i pracuję z tą wagą już od sześciu lat. Myślę, że to nierealne.”

Teoretycznie mógłby spróbować zdobyć tytuł w trzech kategoriach wagowych, ale brak mu motywacji, by walczyć w bridgerweight:
„Bridgerweight? To coś nowego? Myślę, że nie… W ogóle o tym nie myślę.”

Marcin Komorowski
Twórca treści

Doświadczenie zbierał między innymi w redakcji mma.info.pl, pełniąc rolę redaktora naczelnego. Od początku swojej kariery związany z dziennikarstwem sportowym. Baczny kibic KSW od pierwszej gali, nie omieszka też śledzić świata freak fightów. Chętnie śledzi gale na żywo z perspektywy trybun.

Sprawdź pozostałe aktualności