Nie do końca taki boks: Chris Billam-Smith wypunktował Glantona

Nie do końca taki boks: Chris Billam-Smith wypunktował Glantona
Fot. Youtube.com

Tottenham Hotspur Stadium, Londyn, Anglia. Lokalny były mistrz świata w wadze cruiser (do 90,7 kg) Chris Billam-Smith (21-2, 13 KO) wypunktował Amerykanina Brandona Glantona (20-3, 17 KO).

Chris Billam-Smith i jego wygrana

Już wcześniej ostrzegano, że ring będzie mały. Komentatorzy uważali, że to niekorzystne dla byłego mistrza. Chris się tym jednak nie przejął. Narzucił walkę w półdystansie, dzięki przewadze warunków fizycznych spychał przeciwnika. Mnóstwo ciosów na korpus. Walka była siłowa i szarpana. Obaj mocno przykładali się do ciosów. Chris Billam-Smith był nieco aktywniejszy, ale pojedyncze uderzenia Amerykanina były silniejsze.

W czwartej rundzie Brytyjczyk nieco zmienił taktykę. Zaczął więcej pracować na nogach. Często uprzedzał akcje Glantona, a następnie wchodził w klincz. Glanton odpowiedział na te klincze jawnymi uderzeniami głową. Dziwne, że sędzia nie ukarał Amerykanina — być może tego nie zauważył. W końcówce piątej rundy Glanton dobrze trafił: najpierw lewym podbródkowym przy wychodzeniu z klinczu, potem poprawił prawym prostym.

W szóstej rundzie Chris Billam-Smith się zrewanżował — dwa razy złapał rywala w niepewnej pozycji, ale ten nie upadł. W siódmej rundzie Glanton zaliczył upadek, jednak sędzia nie rozpoczął liczenia. Sytuacja była dyskusyjna, bo Brytyjczyk trafił czystym ciosem. Amerykanin dalej pokazywał niesamowitą odporność na ciosy, ale jego ataki były zbyt łatwe do przewidzenia.

Oczekiwania wobec tej walki były inne. Liczono na efektowne wymiany i barwną, brutalną bitkę. Jednak Chris Billam-Smith, dzięki doświadczeniu, “wysuszył” pojedynek i sprawił, że stał się mniej widowiskowy.

Punktacja sędziów: 116-113, 116-112 i 116-112 na korzyść Brytyjczyka.

Chris Billam-Smith wygrał jednogłośną decyzją po 12 rundach (UD 12).

Sprawdź także: „Usyk jest lepszy pod każdym względem”. Washington o sparingach z Ołeksandrem i Dubois

Marcin Komorowski
Twórca treści

Doświadczenie zbierał między innymi w redakcji mma.info.pl, pełniąc rolę redaktora naczelnego. Od początku swojej kariery związany z dziennikarstwem sportowym. Baczny kibic KSW od pierwszej gali, nie omieszka też śledzić świata freak fightów. Chętnie śledzi gale na żywo z perspektywy trybun.

Sprawdź pozostałe aktualności