Komisja odmówiła zmiany wyniku walki Davis – Roach. Reakcja Lamonta

Komisja odmówiła zmiany wyniku walki Davis – Roach. Reakcja Lamonta
Fot. Youtube.com

W zeszłym tygodniu w Nowym Jorku (USA) Amerykanin Lamont Roach (25-1-2, 10 KO) nie otrzymał zasłużonego zwycięstwa nad supergwiazdą, rodakiem Gervontą Davisem (30-0-1, 28 KO).

Lamont Roach jest zawiedziony całą sytuacją

Mistrza WBA w wadze lekkiej uratowali sędziowie ringowi i Komisja Sportowa (NYSAC) – nie zauważyli, że w 9. rundzie Davis przyklęknął. Sędziowie ogłosili remis. Gdyby sędzia ringowy lub NYSAC uznali to za nokdaun, zwycięstwo przypadłoby Roachowi.

Zespół Lamonta złożył protest, ale – zgodnie z przewidywaniami – został on odrzucony. Oto reakcja pięściarza: „Stary, słuchaj. Powiem to prosto. Nie zamierzam nikogo pozywać. Więc po prostu zamknij ryj. Moja ekipa złożyła protest w moim imieniu. Bo co to za ekipa, która nie zareaguje na takie gówno, jeśli dobrze wie, że było to nielegalne? Oni po prostu stoją za mną murem. A całą tę prawniczą pierdołę możecie sobie zakopać”.

„Nie jestem zaskoczony decyzją Komisji Sportowej” – pisze Roach. „Może trochę rozczarowany. Tak, to na pewno. Zwłaszcza że przyznali, iż sędzia Steve Willis popełnił błąd w 9. rundzie. Ale nie liczyłem na to, że zmienią wynik walki. Wszyscy i tak wiedzą, kto wtedy wygrał. I to mi wystarczy. Tym bardziej że druga część tej historii już nadchodzi”.

Marcin Komorowski
Twórca treści

Doświadczenie zbierał między innymi w redakcji mma.info.pl, pełniąc rolę redaktora naczelnego. Od początku swojej kariery związany z dziennikarstwem sportowym. Baczny kibic KSW od pierwszej gali, nie omieszka też śledzić świata freak fightów. Chętnie śledzi gale na żywo z perspektywy trybun.

Sprawdź pozostałe aktualności