“Jutro zaszokuję świat!” Bakole zapowiada walkę z Parkerem

Ciężki z Demokratycznej Republiki Konga, Martin Bakole (21-1, 16 KO), w trybie awaryjnym poleciał do Arabii Saudyjskiej, aby już jutro stanąć w ringu przeciwko „tymczasowemu” mistrzowi świata WBO, Nowozelandczykowi Josephowi Parkerowi (35-3, 23 KO).

Bakole zszokuje świat?

Przypomnijmy, że Bakole zastąpi chorego mistrza świata IBF Daniela Dubois, o czym poinformowano dzień wcześniej.

Mimo braku przygotowań Martin jest pewny sukcesu.

„Mam misję, dlatego jadę do Arabii Saudyjskiej, żeby walczyć” – powiedział Bakole. – „Jadę tam, by zmierzyć się z najlepszym – z człowiekiem, który przygotowywał się do tej walki cztery lub pięć miesięcy”.

„Chciałbym podziękować Jego Ekscelencji Turki Al asz-Szejkowi. To dla mnie ogromne wyróżnienie, że wybraliście właśnie mnie na zastępstwo za Daniela Dubois. Wielka gala, wielka scena. Jestem tak wdzięczny, nie mogę się doczekać. To niesamowite. Wydaje mi się, że śnię, ale to nie sen” – powiedział Bakole, po czym uszczypnął się, by się upewnić.

„Myślę, że jutro zaszokuję świat” – dodał skromnie Bakole. – „Jestem bokserem. A bokser jest jak żołnierz. Za każdym razem, gdy wołają cię na wojnę, musisz być gotowy. Więc ja jestem gotowy. Nieważne, co się wydarzy. Nawet nie zacząłem jeszcze swojego obozu przygotowawczego, ale jesteśmy gotowi”.

„Do zobaczenia, Arabia Saudyjska. Martin nadchodzi. Babaj” – zakończył Bakole złowieszczym ostrzeżeniem.