Hopkins o walce Tyson-Paul: „Błogosławieństwo i przekleństwo jednocześnie”

Najstarszy mistrz świata w historii, były absolutny mistrz wagi średniej, a także były zunifikowany mistrz dywizji półciężkiej, Amerykanin Bernard Hopkins w wywiadzie dla brytyjskich mediów skomentował nadchodzącą walkę pomiędzy legendą dywizji ciężkiej, Mikem Tysonem (50-6, 44 KO) oraz popularnym YouTuberem i dorywczo zawodowym bokserem z USA, Jakem Paulem (10-1, 7 KO).

Hopkins o swoich odczuciach na temat walki Tyson-Paul

Przypomnijmy, że Bernard Hopkins ostatni tytuł otrzymał w wieku 49 lat, a ostatnią walkę zawodową stoczył mając prawie 52 lata. Mike Tyson wejdzie do ringu w wieku 58 lat, a Jake Paul w wieku 27 lat.

Reporter: Jak myślisz, co wydarzy się w walce Mike'a Tysona i Jake'a Paula?

Bernard Hopkins: Myślę, że chcemy zobaczyć dwie osobowości, które są świetne w tym, co robią. Dwie dekady temu Tyson był świetny w tym, co będzie robił w sobotę. A Jake Paul zajmował się czymś innym i przeszedł do świata boksu. Świetne widowisko na najwyższym poziomie jeśli chodzi o sporty walki. Patrzę na to jedynie jak na spektakl. Gdybym był młodym wojownikiem mającym cele edukacyjne, nie byłoby to warte oglądania. Ale jeśli szukasz dobrej zabawy, to wydarzenie powinno znaleźć się na szczycie Twojej listy, ponieważ bierze w nim udział Mike Tyson.

Wszystko może się zdarzyć w tej walce. To Jake Paul, który jest mistrzem w przyciąganiu uwagi fanów z całego wszechświata. Więc znajdą się ludzie, którzy to obejrzą. Czy to pobije wszelkie rekordy? Nie posunąłbym się tak daleko. Kiedy Mike Tyson walczył jako zawodowy zawodnik, gdziekolwiek się udaliśmy, na kosza, piłkę nożną czy coś w tym stylu, wszyscy mówili o przygotowaniach do następnej walki Mike'a.

Reporter: Mike Tyson ma 58 lat, a Jake Paul 27. Czy możesz sobie wyobrazić sytuację, w której Jake Paul znokautuje Mike'a Tysona?

Bernard Hopkins: Wszystko może się zdarzyć, szczególnie w tym wieku. Jesteśmy ludźmi i wierzcie lub nie, pomimo wielkich sukcesów Mike'a w przeszłości, byłby on pierwszym, który powiedziałby wam, że jest tylko człowiekiem. Czasami w tym wieku jesteś jeszcze bardziej bezbronny. Nie bez powodu kończymy karierę. Wymaga to zbyt wiele wysiłku, którego nie możesz już wykonać. Kiedy uprawiasz sport kontaktowy tej rangi, bardzo szybko dowiadujesz się, że twój czas minął. Każde pokolenie dochodzi do tego punktu, jeśli działa wystarczająco długo w sporcie. To może być błogosławieństwem i przekleństwem jednocześnie.